fot. Raimondo Scimone

Obecna długa przerwa w startach może mieć, również zaskakujący wpływ na kariery sportowców, o czym w swoim przypadku ostatnio wspomniał Tony Martin. Także doświadczony Włoch poważnie rozważa dłuższe kontynuowanie swojej sportowej kariery.

Domenico Pozzovivo w sierpniu ubiegłego roku na treningu został potrącony przez samochód. Pomimo długiego okresu rekonwalescencji dostał on duży kredyt zaufania od kierownictwa NTT Pro Cycling i podpisał dwuletni kontrakt. Jak sam przyznaje w wywiadzie dla włoskiego dziennika sportowego La Gazzetta dello Sport po wypełnieniu tego kontraktu miał w planach zakończyć swoją karierę.

Mam umowę z NTT Pro Cycling do 2021 roku pod koniec, której prawdopodobnie bym zakończył karierę. Może przekonamy się, że przymusowa przerwa wydłuży moją karierę. Mógłbym ją kontynuować aż do 2022 roku

– stwierdził 37-letni zawodnik.

Zobaczymy, czy doświadczony góral zrealizuje te swoje długofalowe plany. Na ten moment ma on, również nadzieję, że we wznowionym sezonie wystartuje w swoim narodowym wyścigu Giro d’Italia, który najprawdopodobniej ma się odbyć w październiku bieżącego roku.

 

 

Poprzedni artykułMinister sportu o Tour de Pologne: „Poczekajmy, jest jeszcze trochę czasu”
Następny artykułAustralia: Rowery nowym papierem toaletowym
Kolarstwem interesuje się od ponad 6 lat. Obecny student Uniwersytetu Ekonomicznego we Wrocławiu. Amatorsko jeździ na rowerze szosowym. Od 2014 roku nie wyobraża sobie wakacji spędzonych gdzieś indziej niż przy trasie Tour de Pologne.
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments