Foto: Israel – Premier Tech

Domenico Pozzovivo powrócił do pełni zdrowia po złamaniu żebra i zapadnięciu się płuca, których doznał pod koniec lipca podczas Vuelta a Castilla y Léon. Dzięki temu 40-letni Włoch będzie mógł stanąć na starcie wyścigu jeszcze w tym sezonie, a konkretnie w sobotę podczas Giro dell’Emilia.

40-letni Domenico Pozzovivo poważnie rozbił się 26 lipca na pierwszym etapie Vuelta a Castilla y Léon. Badania w szpitalu wykazały, że filigranowy góral miał złamane żebro i zapadnięte płuco. Rekonwalescencja po kontuzjach trwała ostatecznie ponad dwa miesiące.

W sobotę popularny Pozzo wraca do ścigania się w barwach Israel-Premier Tech podczas Giro dell’Emilia, gdzie znalazł się w składzie wraz z m.in. Dylanem Teunsem, Michaelem Woodsem, Jakobem Fuglsangiem i Stephenem Williamsem. Domenico Pozzovivo znajduje się również na tymczasowej liście startowej Tre Valli Varesine (3 października).

Warto przypomnieć, że pod koniec ubiegłego roku kontrakt Domenico Pozzovivo z Intermarché-Circus-Wanty nie został przedłużony, a kariera Włocha wisiała na włosku. Dopiero w marcu tego roku podpisał on kontrakt z Israel-Premier Tech. W tym sezonie doświadczony zawodnik zajął m.in. 6. miejsce w klasyfikacji generalnej Settimana Internazionale Coppi e Bartali, 7. lokatę w Mont Ventoux Challenge i czy był 5. w La Route d’Occitanie.

Poprzedni artykułBolton Equities Black Spoke już po roku wraca do trzeciej dywizji
Następny artykułTour de Langkawi 2023: Gleb Syritsa wygrywa ostatni etap
Niegdyś zapalony biegacz, dziś sędzia siatkówki z Pomorza, przy okazji aktywnie grający w jednej z trójmiejskich drużyn. Fan kolarskich statystyk i egzotycznych wyścigów. Marzenie związane z tą dyscypliną? Wyjazd na Mistrzostwa Świata do Rwandy w 2025 roku.
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments