fot. Movistar Team

Rafał Majka znalazł się w bardzo mocnym składzie UAE Team Emirates na Giro dell’Emilia. Arabską formację poprowadzi Tadej Pogacar.

Dla Słoweńca Giro dell’Emilia będzie najważniejszym sprawdzianem przed zbliżającym się wielkimi krokami Il Lombardia. W “Wyścigu spadających liści” ma jak do tej pory stuprocentową skuteczność. Startował w nim dwukrotnie – w dwóch ostatnich latach, i za każdym razem sięgał po zwycięstwo. Za każdym razem startował wcześniej również w kilku innych jesiennych włoskich klasykach – dokładnie tak jak teraz.

– To już trzeci rok z blokiem włoskich wyścigów w moim programie startowym. Bardzo lubię ten okres. Ostatnie dwa sezony zakończyłem w najlepszy możliwy sposób – zwycięstwem w Il Lombardia. Teraz jestem bardzo zmotywowany, by powtórzyć ten wynik. Giro dell’Emilia to trudny wyścig po rundach, ekscytujący dla fanów kolarstwa, natomiast Tre Valli Varesine zawsze pełne jest kolejnych ataków. Mamy bardzo mocny skład, który, jestem tego pewien, jest w stanie powalczyć o dobry wynik w każdym z tych wyścigów

– mówi cytowany przez biuro prasowe UAE Team Emirates.

Skład o którym mówi Słoweniec rzeczywiście jest bardzo mocny. Właściwie, można byłoby powiedzieć że galaktyczny. Niewykluczone, że jadąc na własną rękę dosłownie każdy członek tej siódemki mógłby liczyć na wysokie miejsce zarówno w Giro dell’Emilia, jak i w samym Il Lombardia. Niektórzy – jak Juan Ayuso czy Adam Yates byliby nawet jednymi z głównych faworytów do końcowego sukcesu.

Teraz będą jednak pomagać Słoweńcowi, który w tego typu wyścigach nie zwykł zawodzić. W całej karierze wystartował w jesiennowłoskich klasykach dziewięciokrotnie. Nie dojechał do mety tylko raz – w swoim debiucie w Giro dell’Emilia. Każdy kolejny start kończył w czołowej piątce, choć warto zauważyć, że poza Il Lombardią zanotował “tylko” jedno zwycięstwo – w ubiegłorocznym Tre Valli Varesine. Niekiedy jednak nawet nie wygrywając, przyczynia się do sukcesów kolegów. Choćby w tym roku, podczas Coppa Sabatini i Giro della Toscana sama jego obecność w grupie goniącej znacząco ułatwiła życie Marcowi Hirschiemu i Felixowi Grossschartnerowi, którzy zajmowali w tych wyścigach kolejno 1. i 3. miejsce.

Skład UAE Team Emirates na Giro dell’Emilia:

Juan Ayuso

Rafał Majka

Tadej Pogacar

Adam Yates 

Jay Vine

Felix Grossschartner

Diego Ulissi

Poprzedni artykułWszyscy do Sobótki! Finał Bike Maratonu 7 października
Następny artykułVittoria Bussi zaatakuje rekord godzinny
Trenował kolarstwo w Krakusie Swoszowice i biegi średnie w Wawelu Kraków, ale ulubionego sportowego wspomnienia dorobił się startując na 60 metrów w Brzeszczach. W 2017 roku na oczach biegnącej chwilę wcześniej Ewy Swobody wystartował sekundę po wystrzale startera, gdy rywale byli daleko z przodu. W pisaniu refleks również nie jest jego mocną stroną, ale stara się nadrabiać jakością.
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments