Jak wiadomo, w sezonie 2019 na głębokie wody na dobre wypłynęło piekielne trio z Niderlandów. Co ciekawe, ich forma „zdenerwowała” Thomasa De Gendta.
Wout van Aert, Remco Evenepoel i Mathieu van der Poel, bo o nich mowa, są absolutnymi bohaterami tego sezonu. Wszyscy mają już na swoim koncie zwycięstwa w najważniejszych, bądź co najmniej ważnych wyścigach, co robi wrażenie nie tylko na kibicach, ale także bardziej doświadczonych zawodnikach. Udowodnił to Thomas De Gendt, który, oczywiście w żartobliwy sposób, rozpoczął akcję wewnątrz środowiska, mającą na celu zablokowanie startów całej trójki na kolejne 4 lata.
Can all cyclists sign this petition to deny @mathieuvdpoel @WoutvanAert and @EvenepoelRemco access to the roadraces for the following 4 years. Thank you
— Thomas De Gendt (@DeGendtThomas) June 13, 2019
Czy wszyscy kolarze mogą podpisać petycję zabraniającą Mathieu van der Poelowi, Woutowi van Aertowi i Remco Evenepoelowi startów na szosie przez kolejne 4 lata? Byłbym wdzięczny
– napisał zawodnik na swoim twitterowym koncie.
Żart De Gendta, jak można było się spodziewać, bardzo dobrze przyjął się wśród kolarskiej braci. Znaleźli się jednak także tacy, którzy doszukiwali się w tym podtekstów. W końcu obecnie kara za stosowanie dopingu to 4 lata przerwy w startach. Osoby wierzące w takie intencje zawodnika są jednak zdecydowaną mniejszością.