fot. La Vuelta

Kilka dni temu informowaliśmy, że prawdopodobnie Vuelta a Espana odwiedzi Francję i Andorę. Dziś okazało się, że najprawdopodobniej wyścig ponownie na dłużej zakotwiczy w Asturii.

Wszystko wskazuje na to, że w ciągu najbliższych dni, Asturię odwiedzi Isaac Pola, jeden z hiszpańskich ministrów. W rozmowie z lokalnymi mediami powiedział on, że najprawdopodobniej lokalne góry będą areną etapów kończących drugi tydzień wyścigu. Co więcej, dwa z nich powinny kończyć się podjazdami pod Alto del Acebo i Puerto de La Cubilla, znane jako asturyjskie Galibier. Tym samym, wbrew wstępnym informacjom, peleton ominie legendarne Angliru.

Cała trasa hiszpańskiego wyścigu zostanie zaprezentowana w ciągu najbliższych kilku tygodni. 19 grudnia zaplanowano konferencję prasową w Alicante, gdzie poznamy wszystkie szczegóły dotyczącej przyszłorocznego wyścigu dookoła Hiszpanii. Do tej pory pewni możemy być jedynie startu w Torrevieja.

Poprzedni artykułIvan Sosa prawie na pewno zawodnikiem Team Sky
Następny artykułCofidis powalczy o awans do cyklu World Tour
Dziennikarz z wykształcenia i pasji. Oprócz kolarstwa kocha żużel, o którym pisze na portalu speedwaynews.pl. W wolnych chwilach bawi się w tłumacza, amatorsko jeździ i do późnych godzin nocnych gra półzawodowo w CS:GO.
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments