Fot. Team Sky

Kariera Benata Intxaustiego wciąż nie wróciła tam, gdzie była jeszcze kilka lat temu. Teraz Hiszpan spróbuje nawiązać do najlepszych czasów w barwach Euskadi – Murias.

Jeden z najlepszych Basków w ostatnich latach walczy o powrót do najwyższej dyspozycji już ponad 2 lata. Przez to Team Sky postanowił nie przedłużać jego kontraktu, dając do zrozumienia, że 32-letni zawodnik musi poszukać swojej najlepszej dyspozycji gdzie indziej.

Intxausti nie szukał jednak długo. Dziś udało mu się podpisać kontrakt z ekipą Euskadi – Murias, który obowiązywać będzie do końca sezonu 2019. Wydaje się, że to ten rok zadecyduje o tym, czy zwycięzca dwóch etapów Giro d’Italia będzie miał jeszcze po co kontynuować karierę.

W końcu czuję się dobrze i liczę, że przyszłość przyniesie to, na co liczę. Wierzę, że baskijski projekt, do którego dołączyłem, pozwoli mi ponownie odnaleźć się w peletonie. Jednocześnie będzie tu ze mną wielu młodych kolarzy, którym z pewnością będę chciał przekazać swoje doświadczenie

– powiedział Intxausti.

Niewykluczone, że znakomity Bask pojawi się w nowych barwach już na trasie pierwszych, hiszpańskich klasyków

Poprzedni artykułFernando Gaviria złamał obojczyk
Następny artykułTour of Turkey 2018: Bennett wygrywa, pech Sajnoka
Dziennikarz z wykształcenia i pasji. Oprócz kolarstwa kocha żużel, o którym pisze na portalu speedwaynews.pl. W wolnych chwilach bawi się w tłumacza, amatorsko jeździ i do późnych godzin nocnych gra półzawodowo w CS:GO.
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments