Były kolarz Aqua Blue Sport Adam Blythe powiedział w programie „Bradley Wiggins Show”, że jedną z głównych przyczyn upadku tej drużyny jest rower pozbawiony przedniej przerzutki – 3T Strada.
Były mistrz Wielkiej Brytanii został zapytany o to, dlaczego jego zdaniem Aqua Blue Sport upadła. Nie owijając w bawełnę, odpowiedział:
To prawdopodobnie przez rowery 3T, będąc szczerym. [3T] robi dobre kierownice, ale okropne rowery. Jeździliśmy na jednej tarczy przez cały sezon, czyż nie? To okropne.
Opinia Adama Blythe`a nie jest odosobniona. Wielu dziennikarzy i kolarskich ekspertów wskazywało, że rower 3T Strada bez przedniej przerzutki okazał się raczej kitem niż hitem. Narzekali na niego kolarze (m.in. Mark Christian, który przez problem z przerzutką najprawdopodobniej przegrał szósty etap Tour de Suisse) oraz sam założyciel i szef drużyny – Rick Delaney. W rezultacie, relacje z dostawcą sprzętu pogorszyły się i przyczyniły się do problemów finansowych.
Brytyjski magazyn „Cyclist” ujawnił, że największe media specjalizujące się w kolarstwie otrzymały swego czasu anonimowy e-mail, którego autor napisał: „Ta cała sytuacja zmusiła kolarzy do odmawiania jazdy na rowerze 3T. Woleli oni jeździć dla narodowych drużyn i podpisywali wstępne kontrakty z innymi drużynami, a do UCI pisali listy, w których opisywali niewłaściwe działanie roweru, które miało stać się podstawą do zerwania umów”.
Blythe jasno stwierdził również, że brak możliwości zmiany przełożenia z przodu na profesjonalnym poziomie, negatywnie wpłynęło na jakość występów drużyny.
Ten rower jest jak torowy z przerzutkami z tyłu. Z przodu jest tylko jedna tarcza i wyobraźcie sobie, jak jeździ się czymś takim po górach. Z tyłu jest kaseta 10-40, a z przodu tarcza 50 zębów. Jesteś wykończony
– dodał Blythe.
O tym, że rower 3T Strada okazał się fiaskiem pisaliśmy w czerwcu –> tutaj.