fot. Aqua Blue Sport

Śmiało można stwierdzić, że to, co dzieje się wokół nieistniejącej już de facto drużyny Aqua Blue Sport to saga. Teraz jej szefostwo chce w sądzie rozprawić się z kolarzem, który publicznie oskarżył ją o nie wypłacenie pensji. Nie podano jego nazwiska, ale nie ma żadnych wątpliwości, że chodzi o Andy’ego Fenna. 

10 listopada Andy Fenn, były kolarz Team Sky, opublikował za pośrednictwem mediów społecznościowych list otwarty do właściciela Aqua Blue Sport Ricka Delaneya i CEO Toma Timmermana, w którym ujawnił, że nie otrzymał pensji za październik.

Kolarzowi odpowiedział sam Tom Timmerman, który również napisał list otwarty, przesłany portalowi Cyclingnews.com. Argumentuje w nim, że, aby kolarze i członkowie obsługi dostali wynagrodzenie z funduszu gwarancyjnego Międzynarodowej Unii Kolarskiej (UCI) muszą dostarczyć odpowiednie dokumenty i dane, a nie wszyscy to zrobili.

Timmerman poinformował w nim również, że ustępuje ze stanowiska szefa Aqua Blue Sport w trybie natychmiastowym.

Warto przypomnieć, że kolarze dowiedzieli się o upadku swojej drużyny w sierpniu, dzięki mediom społecznościowym. Następnie, nagle i bez uprzedzenia grupowy czat drużyny na Whatsappie opuścił Rick Delaney. Teraz ekipa chce z pomocą organów prawnych rozprawić się z kolarzem, który publicznie poinformował o problemach związanych z wypłacaniem wynagrodzeń.

Według medialnych informacji kwota, jaką w budżecie gwarancyjnym UCI dysponuje drużyna Aqua Blue Sport to 400 tysięcy euro.

Poprzedni artykułMateusz Taciak zawodnikiem Voster ATS Team
Następny artykułUCI jedną z ostatnich nadziei Wouta van Aerta?
Absolwentka dziennikarstwa i komunikacji społecznej na Uniwersytecie Warmińsko-Mazurskim w Olsztynie. W kolarstwie szosowym urzeka ją estetyka tej dyscypliny stojąca w opozycji do cierpienia. Amatorsko jeździ na rowerze górskim i szosowym, przejeżdżając kilka tysięcy kilometrów rocznie.
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments