Według informacji portalu BikeRadar japoński producent opatentował rozwiązanie, które ma pozwolić na obsługę przerzutek bez kabli.
Przeglądanie oficjalnych patentów amerykańskiego urzędu przynosi bardzo ciekawe odkrycia – wcześniej można było znaleźć m.in. 14-rzędową kasetę Shimano czy 12-rzędową szosową przerzutkę Campagnolo. Teraz wygląda na to, że następna grupa Dura-Ace Di2 może być bezprzewodowa.
Co ciekawe – przyciski z Di2 mogą być zastąpione przez dźwignie z mechanicznych grup japońskiego producenta. Mają one jednak uruchamiać klawisze, które przeniosą sygnał bezprzewodowo do przerzutek – podobnie jak w grupie SRAM Red eTap. Nie wiadomo czy w nowym produkcie ponownie zobaczymy przyciski na górnej części klamkomanetek, które teraz odpowiadają za zmianę biegów lub nawet obsługę urządzeń Garmin Edge (najprawdopodobniej tak, na co wskazują rysunki).
Patent mówi o możliwości montażu na kierownicach 'baranku’, czasowych i w kształcie 'rogów byka’. Przyciski mogą też zostać zaprogramowane tak, by obsłużyć elektroniczny system opuszczania sztycy, amortyzację czy nawet urządzenie mobilne – telefon, licznik czy ipod.
Według opisu Shimano ma zamontować silniczek, który będzie wytwarzał energię elektryczną przez ciśnienie i/lub wibracje (za pomocą ruchu dźwigni manetki). W ten sposób sygnał ma dochodzić do przerzutek i bezprzewodowo zmieniać biegi. Nie wiadomo jeszcze czy łączność ma się odbywać przez protokoły Bluetooth, ANT+ czy w jeszcze inny sposób. Firma odmówiła komentarza odpisując BikeRadar, że Shimano stale pracuje nad rozwojem nowych produktów, ale nie będzie komentować plotek czy spekulacji na ich temat.