Włoski kolarz, który w styczniu skończy 39 lat, wraca do ścigania na poziomie World Tour. Ostatnie pięć lat spędził w pro kontynentalnej drużynie Androni Giocattoli-Sidermec.
Największymi sukcesami w jego karierze są trzecie miejsce w Giro d`Italia 2009 oraz zwycięstwo w klasyfikacji górskiej Tour de France w tym samym roku. W 2011 roku był bliski zakończenia kariery sportowej, po tym jak Międzynarodowa Unia Kolarska (UCI) wykryła nieprawidłowości w jego paszporcie biologicznym.
„Będę ścigał się jeszcze przez jeden sezon, ale najważniejsze jest to, że wracam na poziom World Tour. Tym, co ekscytuje mnie najbardziej jest to, że będę częścią nowej drużyny. Moje uczucie jest takie samo, jak w 2005 roku, gdy w Liquigasie spotkałem Vincenzo [Nibali – M.W.], Enrico [Gasparotto – M.W.] i innych, którzy teraz będą pracować w Bahrain-Merida,” powiedział Pelizotti oficjalnej stronie internetowej Bahrain-Merida.
Program startów Franco Pelizottiego jest jeszcze nieznany, ale można przypuszczać, że będzie pokrywał się z planem Vincenzo Nibalego.
„To wspaniałe, że będę mógł wspierać Vincenzo w najważniejszy dla niego wyścigach, włącznie z Giro d`Italia, który to wyścig chce wygrać po raz trzeci,” dodał Pelizotti.