Kolarz One Pro Cycling był najlepszy w sprincie w peletonu w Sibiu.
Pierwszy etap rywalizacji w Rumunii odbywał się na pagórkowatej trasie nieopodal Sibiu. Na trasie znalazły się również górskie premie, a ostatnia była usytuowana 23 km przed metą. Takie ukształtowanie terenu wskazywało, że na mecie powinniśmy oglądać finisz z mniejszej grupy.
Od startu do ataku zabrała się czwórka kolarzy : Daniel Turek (Cycling Academy), Emil Dam (Team Soigneur – Copenhagen), Luis Mora (d’Amico – Botecchia) oraz Daniel Crista (Tusnad). Kwartet w najlepszym dla siebie momencie miał 8 minut przewagi, a rządy w peletonie objęła wówczas ekipa CCC Sprandi Polkowice.
Na ostatnim podjeździe na samotny atak zdecydował się Turek i bez problemu zostawił współtowarzyszy ucieczki. Peleton jednak dyktował mocne tempo i na zjazdach prowadzących w stronę mety coraz bardziej zbliżał się do kolarza Cycling Academy i 15 kilometrów przed kreską różnica pomiędzy Turkiem, a główną grupą wynosiła niecałe 2 minuty.
Młody zawodnik grupy wspieranej przez Petera Sagana nie dawał jednak za wygraną i jeszcze na 5000 metrów przed końcem miał około pół minuty zapasu. To było mimo usilnych starań zbyt mało i w samej końcówce został złapany przez peleton.
Sprint najlepiej rozegrał Steele von Hoff z One Pro Cycling i wygrał pierwszy etap. W pokonanym polu kolega Marcina Białobłockiego i Karola Domagalskiego pozostawił Davide Vigano (Androni) i Filippo Fortina (GM Europa Ovini).
Klasyfikacja generalna – tutaj