Decyzja jest spowodowana zbyt dużą ilością kontuzji w ekipie. W wyścigu miał wystartować m. in. John Degenkolb, który ucierpiał w wypadku w Calpe kilka tygodni temu.
Decyzja drużyny jest podyktowana tym, że aktualnie dwa składy ścigają się na Ruta del Sol i Tour of Oman, a aż sześciu zawodników nie może startować ze względu na urazy. Najbardziej zawiedziony taką decyzją był Zico Waeytens, dla którego OHN było jednym z celów na ten sezon.
„Taka jest decyzja drużyny. Oczywiście jest mi przykro, ale muszę zaakceptować ich wybór. Nasza ekipa sporo przeszła w ostatnim czasie i ludzie muszą to zrozumieć. Wolałbym nie rozmawiać więcej o wypadku który miał miejsce. Degenkolb ma się coraz lepiej, to najważniejsza sprawa. Na razie będziemy walczyć z takim składem jaki mamy i czekamy aż John wróci do ścigania”
-tłumaczy Waeytens, który zasygnalizował rosnącą formę podczas Tour of Oman, gdzie na trzecim etapie zajął szóste miejsce.
Źródło: cyclingnews.com