Kolarz z Republiki Południowej Afryki spędził trzy ostatnie lata w MTN-Qhubece. We włoskim składzie ma doskonalić umiejętności pokonywania podjazdów, by w przyszłości móc rywalizować o wysokie lokaty w wielkich tourach.

W minionym sezonie Meintjes zadebiutował w Tour de France i skończył na dziesiątym miejscu hiszpańską Vueltę. Podczas Tour Down Under będzie miał okazję po raz pierwszy w nowym sezonie zmierzyć się z kolarzami, z którymi z pewnością spotka się na przykład na trasach Tour de France – między innymi z Richiem Porte, który świetnie radzi sobie z podjazdem pod Willunga Hill – taką informację podała włoska „La Gazetta”.

W TDU kolarze startują w siedmioosobowych składach. Na razie Lampre potwierdziła udział sześciu zawodników, a będą to: Diego Ulissi, Louis Meintjes, Manuele Mori, Tsagbu Grmay, Federico Zurlo oraz Marko Kump.

Fot. Bettini

Poprzedni artykułKolejne problemy Cult Energy – Stölting Group
Następny artykułPiekielnie ciężka jazda na czas rozstrzygnie Vuelta al Pais Vasco 2016
Absolwentka dziennikarstwa i komunikacji społecznej na Uniwersytecie Warmińsko-Mazurskim w Olsztynie. W kolarstwie szosowym urzeka ją estetyka tej dyscypliny stojąca w opozycji do cierpienia. Amatorsko jeździ na rowerze górskim i szosowym, przejeżdżając kilka tysięcy kilometrów rocznie.
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments