Były kolarz BDC MarcPol – Marcin Sapa został zawieszony przez Międzynarodową Unię Kolarską (UCI) na 18 miesięcy, za stosowanie niedozwolonych środków.
Mistrz Polski z 2008 roku został przyłapany 27.07.2013 podczas ostatniego etapu Wyścigu Dookoła Mazowsza. Substancja jaką wykryto w organizmie kolarza to acetazolamid – diuretyk, środek maskujący.
Międzynarodowa Unia Kolarska ponad rok podejmowała decyzję dotyczącą niedozwolonego wspomagania, ostatecznie Marcin Sapa został zawieszony na 18 miesięcy, do 28.04.2016 roku. Decyzję tę podjęto 13.11.2014.
Chcieliśmy poprosić o komentarz Marcina, niestety nie udało nam się z nim skontaktować.
A tak decyzję UCI skomentował szef ekipy BDC MarcPol – Dariusz Banaszek.
“Marcin Sapa był moim kolarzem już w 1999 roku, więc w innym wieku… Zawsze był ambitny,sumienny i inny niż wszyscy…nie kalkulował. Traktowałem go też trochę jak syna.
Gdy na dwa dni przed Mistrzostwami Polski w “drużynie” w 2013 roku dowiedziałem się, że było coś nie tak w jego organizmie podczas wyścigu Dookoła Mazowsza i przyszło pismo w tej sprawie z UCI, nie mogłem uwierzyć bo za tydzień miał być naszym podstawowym zawodnikiem podczas mistrzostw świata we Florencji. Nie skorzystałem z niego na mistrzostwach świata, ale nie zawiesiłem go jako kolarza, mimo podejrzeń UCI, bo dalej wierzyłem w jego zapewnienia, że to jakaś bzdura.
Jestem bardzo zawiedziony i zniesmaczony tą informacją. Tym bardziej że rozstaliśmy się z Marcinem rozliczeni, pomimo podejrzeń o doping. Zastanowię się czy nie wystąpić na drogę prawną o zniesławienie i podanie nieprawdziwych informacji oraz zwrot wynagrodzenia z kontraktu za rok 2013.