Drużyna Wibatech-Brzeg zakończyła już drugie zgrupowanie, na którym zawodnicy wspólnie przygotowywali się do sezonu 2013.

Wibatech Brzeg 3

Kolarze brzeskiej drużyny trenowali w Kotlinie Kłodzkiej, a dokładniej w miejscowości Ponikwa w kameralnym ośrodku wypoczynkowym Stanica nad Ponikiem. Jeśli tylko pozwalały na to warunki atmosferyczne, dziewiątka zawodników (zabrakło Jakuba Średzińskiego, który załatwiał sprawy osobiste oraz chorego Szymona Godrasa) najchętniej kręciła na rowerach przełajowych. Ulubionym miejscem do treningów stał się podjazd pod Porębę oraz trasa do Zieleńca.

Zgrupowanie przebiegło bardzo pozytywnie, choć temperatura na treningach nas nie rozpieszczała. Z drugiej strony asfalty były w dobrym stanie i można było realizować plan treningowy na rowerach. Warunki w ośrodku były bardzo dobre, jedzenie pyszne więc nic tylko trenować! Myślę, że po tym zgrupowaniu integracja i współpraca w zespole znacznie się polepszyła. Z mojego punktu  widzenia, przygotowania do sezonu idą zgodnie z planem i myślę, że ten rok zarówno dla mnie jak i dla drużyny będzie bardzo udany”, powiedział nowy członek zespołu – Marcin Urbanowski.

Z kolei Paweł Franczak powiedział – „Pomimo mrozów codziennie trenowaliśmy na rowerze. Tylko jednego dnia nie dało się wyjechać na szosę, ale wykorzystaliśmy tę okazję na marszobieg. Dla mnie było to pierwsze zgrupowanie z Wibatech-Brzeg, gdyż później dołączyłem do składu. Jesteśmy super drużyną i nie mogę doczekać się pierwszych startów w sezonie. Plan treningowy jak na razie udaje się realizować. Grudzień był łaskawy pod względem pogody i po za innymi zajęciami, można było dużo jeździć na rowerze. Jak widać styczeń jest już nieco inny , lecz staram się jeździć kiedy się tylko da (jeśli można mówić tu o jeździe, bo bardziej przypomina to rzeźbienie w lodzie niż trening 🙂 W następnych miesiącach z pewnością wykonam niezbędną pracę przed sezonem, a póki co jestem zadowolony ze swojej dyspozycji”.

Tak jak wspomniał Paweł, jednego dnia mróz skutecznie zniechęcił kolarzy do wyjazdu na rower i przeznaczyli tę okazję na marszobieg. Jako cel wybrali sobie okoliczny szczyt. Po dość długiej drodze i przeprawę przez grubą warstwę śniegu, udało im się zrealizować plan. W drodze powrotnej przydały się sanki, gdyż chłopaków napotkało stadko niespokojnych dzików. Śnieżne akcesoria i wytrzymałość kolarzy przydała się w ucieczce i na szczęście, wszystko skończyło się dobrze.

Wibatech Brzeg 1

„Przygotowania do sezonu idą zgodnie z planem. Chciałbym, żeby moja forma była najlepsza na maj i czerwiec, gdyż właśnie w tych miesiącach rozgrywają się najważniejsze wyścigi UCI i Mistrzostwa Polski. Jestem jeszcze orlikiem, więc takie imprezy jak Karpacki Wyścig Kurierów i MP młodzieżowców są dla mnie kluczowe”, dodał jeden z najmłodszych w teamie – Wiktor Mrozek.

Drużyna Wibatech-Brzeg w drugiej części lutego wybierze się na trzecie już zgrupowanie. Celem tym razem będą ciepłe kraje, gdzie łatwiej i przede wszystkim przyjemniej będzie można wypracować niezbędną przed sezonem bazę kilometrową.

Kolarze już w marcu mają zaplanowane pierwsze starty. Na początku tego miesiąca wezmą udział w dwóch klasykach z kalendarza UCI we Francji, których nazwy będzie można zdradzić za kilkanaście dni. Być może do tych dwóch imprez, dojdą jeszcze jakieś starty, jednak wszystkie szczegóły zostaną dopracowane w lutym.

 

Źródło+Foto: Wibatech-Brzeg

Poprzedni artykułNibali i Rodriguez typują zwycięzcę Tour de San Luis
Następny artykułTom Boonen przeszedł niespodziewaną operację
W redakcji naszosie.pl praktycznie od samego początku. Obecnie większość czasu poświęca na prowadzenie grupy GVT. Weekendy zazwyczaj spędza na szosach całej Polski. Dla naszosie.pl zdobył trzy medale Mistrzostw Polski dziennikarzy w tym dwa złote. W Mistrzostwach Świata dziennikarzy na Krecie wywalczył czwarte miejsce w jeździe indywidualnej na czas.
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments