Lance Armstrong całkowicie rozstał się z fundacją Livestrong. Amerykanin przestał być już członkiem zarządu złożonej przez siebie w 1997.r organizacji charytatywnej, która walczy z rakiem.
Po opublikowaniu raportu USADA i decyzji UCI o dożywotniej dyskwalifikacji kolarza i zabraniu mu siedmiu zwycięskich tytułów w Tour de France – Armstrong zrzekł się fotela przewodniczącego fundacji. Pozostał jednak w zarządzie tej instytucji. Dziś podjął decyzję o całkowitym odsunięciu się od swojego tworu.
„Lance postanowił zrezygnować z bycia członkiem zarządu fundacji, aby nie działać niekorzystnie na jej pracę”, powiedziała rzeczniczka Livestrong – Katherine McLane dodając, że jego rezygnacja obowiązuje od 4 listopada.
Foto: bettiniphoto.net
Andrzej