Tom Boonen został zmuszony do opuszczenia Vuelta a Espana, po zaangażowaniu się w kraksę, tuż przed Alto del Cordal. Belgowi udało się ukończyć etap, mimo poważnej kontuzji lewej ręki.

„Byłem na 20 miejscu w grupie. W mgnieniu oka stało się coś strasznego, nagle znalazłem się na asfalcie. Chwilę przed tym, peleton wykonywał dziwne ruchy”, powiedział Boonen w komunikacie drużyny Quick-Step.

„Od razu zrozumiałem, że moja kontuzja jest poważna, ale chciałem dojechać do mety, a następnie dopiero poddać się badaniom. Nie mogłem trzymać kierownicy. Miałem wiele kłopotów z dojechaniem do mety”.

Testy przeprowadzone w szpitalu w Gijon, wykazały złamanie lewej kości łódeczkowatej u Boonena.

30-latek ma naprawdę wielkiego pecha. W ubiegłym tygodniu, otworzyła mu się bolesna rana w okolicach pachwiny.

Pod wielkim znakiem zapytania, staje jego udział w Mistrzostwach Świata w Kopenhadze. Przypomnijmy, że Boonen w Madrycie w 2005.r, posiadał już tęczową koszulkę.

„To naprawdę trudny moment dla mnie”, powiedział. „Byłem naprawdę dobry w ciągu ostatnich kilku dni i w perspektywie mistrzostw świata, forma mogła być doskonała. Cała sytuacja zmieniła się w jednej chwili. Jestem bardzo rozczarowany”.

Andrzej

Poprzedni artykułCavendish pojedzie w Tour of Britain
Następny artykułZapowiedź 16 etapu Vuelta a Espana 2011
W redakcji naszosie.pl praktycznie od samego początku. Obecnie większość czasu poświęca na prowadzenie grupy GVT. Weekendy zazwyczaj spędza na szosach całej Polski. Dla naszosie.pl zdobył trzy medale Mistrzostw Polski dziennikarzy w tym dwa złote. W Mistrzostwach Świata dziennikarzy na Krecie wywalczył czwarte miejsce w jeździe indywidualnej na czas.
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments