Przed nami jedna z ważniejszych imprez tego sezonu w Polsce, wyścig „Szlakiem Grodów Piastowskich”, ale najpierw kilka słów o ostatnim starcie we Frankfurcie.
Wyścig od samego startu był bardzo szybki. Praktycznie cały czas było dużo ataków, które jednak szybko były „kasowane” a do tego bardzo wymagająca trasa i dużo sztywnych podjazdów które skutecznie przerzedzały peleton. Cała ekipa od startu jechała bardzo aktywnie, zawsze ktoś z naszych znajdował się w akcji. W tym dniu większość ekip chciała doprowadzić do finiszu z grupy. My akurat na tym wyścigu startowaliśmy bez sprintera i byliśmy praktycznie bez szans na dobrą pozycje z finiszu z grupy.
W tym samym dniu reszta chłopaków startowała w „Memoriale Andrzeja Trochanowskiego” , w którym dzięki pomocy drużyny zwyciężył Andre Schulze.
Obydwa te wyścigi bardzo nas podbudowały przed startem ekipy w „Grodach”, ponieważ widać, że cała drużyna jest dobrze przygotowana. Mamy bardzo wyrównaną drużynę, która bardzo dobrze się rozumie, ta więc na starcie wyścigu Szlakiem Grodów Piastowskich stajemy w bojowym nastawieniu, a naszym celem będzie zwycięstwo!
Zdajemy sobie jednak sprawę, że konkurencja również będzie silna i mierzy w wygranie wyścigu, ale wierzę w to, że po raz czwarty będę się mógł cieszyć z sukcesu drużyny w której startuje.
źródło: mariuszwitecki.pl