Po 10 dniach spędzonych w domu znowu jestem na zgrupowaniu, tradycyjnie już w Lloret de Mar. Zgrupowanie poprzedziły dwa dni spędzone w siedzibie firmy naszego głównego sponsora „CCC” Pana Darka Miłka. Czas ten był poświęcony na wspólne spotkanie ze sponsorem, zapoznanie się z kalendarzem startów na najbliższe miesiące i omówienie szczegółów dotyczących najbliższych wyścigów.

W międzyczasie przeszliśmy też sesję zdjęciową do kartek na nowy sezon. Od czwartku przebywamy już w Lloret, które tradycyjnie przywitało nas słońcem i ładną pogodą. Jednak nie pozostaniemy tu zbyt długo, ponieważ już 15-go część zespołu wylatuje na Volta ao Algarve, a 17-go część składu wraz ze mną na wyścig 7-etapowy do RPA.

Dla mnie jest to dobre rozwiązanie po poprzednim sezonie, który zakończyłem praktycznie 15-go sierpnia potrzebuje przejechać kilometry wyścigowe a wyścig w RPA jest długi i etapy też mają sporo kilometrów.Myślę że po tym wyścigu moje nogi załapią już odpowiedni rytm wyścigowy, ponieważ po solidnie przepracowanej zimie tego teraz brakuje mi najbardziej.

Źródło: www.mariuszwitecki.pl

Foto: CCC Polsat


Poprzedni artykuł„Huzar”: Zgrupowanie i pierwsze gonitwy za mną
Następny artykułVittoria oficjalnym partnerem Giro di Italia!
Pomysłodawca, założyciel i właściciel naszosie.pl. Z wykształcenia ekonomista, kilkanaście lat zarządzający oddziałami banków. Pracę w „korpo” zakończył w 2013 i wtedy to zdecydował poświęcić się tylko pasji. Na szosie jeździ amatorsko od ponad 20 lat. Mąż i ojciec dwóch synów.
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments