Dwunasty etap Vuelta a Espana, to kolejna szansa dla sprinterów.
Choć na trasie 12. odcinka z Andorra la Vella do Lleidy (172,5 km). znajduje się jedna premia górska 2. kategorii, Coll de Bóixols (15,8 km; 5,06%), to o zwycięstwo etapowe walczyć powinni sprinterzy. Góra znajduje się w pierwszej fazie etapu, później droga prowadzi prawie cały czas w dół.
Do walki powrócą sprinterzy, których już nieco brakuje. Przypomnijmy, że z wyścigu wycofali się Alessandro Petacchi (Lapmre-Farense Vini) oraz nafaszerowana szybkimi kolarzami ekipa Sky Team.
Nie można lekceważyć ucieczki. Ekipy mogą być zmęczone po 11. etapie z metą w Andorze.
Ze sprinterów pozostali: Mark Cavendish (HTC-Columbia), który pod nieobecność Petacchiego może się odblokuje, Thor Hushovd (Cervelo), Tyler Farrar (Garmin), Daniele Bennati (Liquigas), Danilo Hondo oraz Grega Bole (Lampre), Yauheni Hutarovich (Francaise des Jeux), Juan-Jose Haedo (Team Saxo Bank).