Jacek Morajko (Mróz ActiveJet) wygrał 5. etap Wyścigu Solidarności i Olimpijczyków. Dla mistrza Polski to już drugie zwycięstwo w tegorocznej odsłonie wyścigu. Dziś pokonał Alexandra Gottfrieda (NetApp) oraz Fortunato Balianiego (Miche).
Kolarze mieli dziś do pokonania królewski etap z Jasła do Krosna (183,7 km) coś dla prawdziwych górali. Na trasie znajdowało się aż osiem górskich premii w tym wspinaczka pod Gloriettę, gdzie miejscami góra ma 18 procent nachylenia. Zaraz po starcie zaatakowała grupka kolarzy w składzie: niezmordowany Marcin Wolski (Romet Weltour Dębica), Piotr Sztobryn (Aktio Group Mostostal Puławy) i Alexandre Usow (ISD Contiental), Michał Kwiatkowski (Polska Narodowa) i Jauhen Sobal (Białoruś). Kolarze dobrze współpracowali i uzyskali blisko 7-minutową przewagę.
Niestety czołowa grupka została schwytana tuż przed pierwszym podjazdem pod Odrzykoń. Jednak oderwać zdołali się jeszcze Kwiatkowski i Sobal, którzy cały czas utrzymywali 2 minutową przewagę. Tempo w peletonie dyktowała ekipa Mróz Active Jet.
Na 3 z czterech podjazdów na czele pozostał samotny Sobal. Jednak i Białorusin wkrótce został schwytany przez peleton. Na finałowym wzniesieniu atakowała najlepsza dwójka wczorajszego etapu – Pasquale Muto (Miche) i Jacek Morajko. Mocne tempo spowodowało, że z przodu pozostała grupka kilkudziesięciu kolarzy, która między sobą walczyła o zwycięstwo etapowe.
Finisz w Krośnie przypomina bardziej metę brukowego klasyku. Nie przeszkadzało to jednak popularnemu „Morajowi”, który na finiszu pewnie pokonał Alexandra Gottfrieda oraz Fortunato Balianiego.
Mistrz Polski przed ostatnim etapem zapewnił sobie prowadzenie w klasyfikacji generalnej.