Aktualny Mistrz Świata, Cadel Evans w Giro czeka na góry, sądzi, że to tam będzie mógł zrealizować swoje ambicje i zdobyć maglia rosa.
Evans nie był zadowolony z wyniku wczorajszego etapu, gdyż jego drużyna nie „wykręciła” tak dobrego czasu, jak jego główni rywale.
„Teraz czekam na „normalny” etap Giro. Ciężko w tym momencie powiedzieć czy moja strata będzie mieć znaczenie, w chwili, gdy wyścig wjedzie w góry. Naprawdę ciężko pracowaliśmy na tym etapie i w tych warunkach, zrobiliśmy wszystko by uzyskać, jak najlepszy czas. Ale wkrótce zaczną się góry.”
BMC zakończył wczorajszą rywalizację na 12. miejscu, tracąc ponad minutę do Liquigasu.
Evans w generalce zajmuje 25 pozycję ze stratą 1:59 do lidera, Vincenzo Nobaliego (Liquigas).
Galopente