Aktualny Mistrz Świata, Cadel Evans w Giro czeka na góry, sądzi, że to tam będzie mógł zrealizować swoje ambicje i zdobyć maglia rosa.

Evans nie był zadowolony z wyniku wczorajszego etapu, gdyż jego drużyna nie „wykręciła” tak dobrego czasu, jak jego główni rywale.

Teraz czekam na „normalny” etap Giro. Ciężko w tym momencie powiedzieć czy moja strata będzie mieć znaczenie, w chwili, gdy wyścig wjedzie w góry. Naprawdę ciężko pracowaliśmy na tym etapie i w tych warunkach, zrobiliśmy wszystko by uzyskać, jak najlepszy czas. Ale wkrótce zaczną się góry.”

BMC zakończył wczorajszą rywalizację na 12. miejscu, tracąc ponad minutę do Liquigasu.

Evans w generalce zajmuje 25 pozycję ze stratą 1:59 do lidera, Vincenzo Nobaliego (Liquigas).

Galopente

Poprzedni artykułThor Hushovd przeszedł operację obojczyka
Następny artykułWADA liczy na rozszerzenie kary Valverde na cały świat
Pomysłodawca, założyciel i właściciel naszosie.pl. Z wykształcenia ekonomista, kilkanaście lat zarządzający oddziałami banków. Pracę w „korpo” zakończył w 2013 i wtedy to zdecydował poświęcić się tylko pasji. Na szosie jeździ amatorsko od ponad 20 lat. Mąż i ojciec dwóch synów.
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments