Zawodnicy ActiveJet Team mają za sobą pierwsze spotkanie organizacyjne przed nadchodzącym sezonem. W siedzibie Action S.A. właściciela marki ActiveJet, Prezes Piotr Bieliński oraz dyrektor sportowy Piotr Kosmala nakreślili plany na przyszły rok.
W składzie na sezon 2015 nie zajdą duże zmiany, choć zespół na pewno się wzmocni. Koszulki ActiveJet Team nadal nosić będą: Łukasz Bodnar, Paweł Franczak, Michał Podlaski, Tomasz Mickiewicz, Arkadiusz Owsian, Paweł Brylowski i Konrad Dąbkowski. W ekipie pozostaje również trzech zawodników z Hiszpanii: David Muntaner, Jesus Ezquerra i Mario Gonzalez.
– To był dobry dla nas sezon, dlatego będziemy kontynuować obrany kierunek rozwoju. Podobnie jak w tym roku ekipa najprawdopodobniej będzie liczyć 12 zawodników. O nowych twarzach będziemy mogli poinformować już wkrótce – zapowiedział Piotr Kosmala.
Wizyta w Action S.A. była dla zawodników i obsługi grupy doskonałą okazją do spotkania się z pracownikami firmy. Rozmowy o kolarstwie, rozdawanie autografów, a także zwiedzanie nowoczesnego magazynu Action S.A. wypełniły cały dzień.
Tak jak w tym roku zespół uda się na pierwsze zgrupowanie do Hiszpanii. Tam też zaplanowane są pierwsze starty. – Domykamy obecnie plan zgrupowań. Naszą bazą do czasu pierwszych wyścigów będzie ponownie Hiszpania. Pracujemy intensywnie nad kalendarzem, aby był jeszcze lepszy niż w tym roku. Zależy nam na tym, aby jeździć wyścigi prestiżowe i jak najczęściej ścigać się z dobrymi zespołami –dodał Kosmala.
Źródło: ActiveJet Team
Jaki sens jest trzymanie tych Hiszpanów? w Polsce wielu wolnych zawodników zwłaszcza po rozpadzie BDC. Żeby oni jeszcze wyniki robili. Na torze tak ale grupa jest szosowa i wg mnie w dobie kryzysu powinno dawać szanse Polakom a nie Hiszpanom. Śledzę wyniki i raczej ci Hiszpanie nie szaleli zresztą byli by dobrzy to by nie ścigali się w polskiej grupie tylko u siebie. Na facebook wyczytałem ze Piaskowy odchodzi no i wcześniej młody Chrzanowski. Ciekawi mnie Chrzanowski bo chłopak w 2013 nie mając grupy na kilku wyścigach pokazal się przeszedł w 2014 do Active i nagle chłopaka nie ma.
Hiszpanie faktycznie wyniki mieli bardzo słabe, ale pewnie dzięki posiadaniu ich w składzie zespół mógł wystartować w kilku wyścigach w Hiszpanii.W 2015 zapewne też dostaną zaproszenia na parę wyścigów na początku roku w Hiszpanii.
Panowie o czym wy piszecie. O bdc którego nie będzie ?100 procent będzie a z takim sponsorem że się zalamniecie.