Oscar Freire potwierdził, że sezon 2012 będzie ostatnim w jego zawodowej karierze. Hiszpan swój ostatni rok w peletonie, spędzi w rosyjskiej Katushy.
„Na pewno będzie to mój ostatni sezon w karierze”, powiedział Freire. „Wcześniej planowałem, że zakończ ściganie po 2011 roku. Ostatecznie zmieniłem zdanie i będę startował jeszcze przez rok”.
Głównym powodem takiej decyzji Hiszpana, są Igrzyska Olimpijskie w Londynie. Trzykrotny Mistrz Świata, ma wielką chęć na złoty medal olimpijski, którego brakuje w jego bogatej karierze.
„Robię tak tylko dlatego, że rok 2012 to rok olimpijski. Mam nadzieję, że uda mi się zdobyć medal w Londynie. Poza tym, chciałbym zakończyć karierę po udanym sezonie. Ubiegły rok nie był w moim wykonaniu najlepszy, więc mam nadzieję że w 2012 poczuję się spełniony”, opowiada.
Poza igrzyskami, Freire myśli o czwartym zwycięstwie w Milan-San Remo 2012. Hiszpan planuje również powrót na trasę Tour de France, ponieważ rok temu nie było dla niego miejsca w składzie Rabobanku. 36-letni zawodnik, chciałby również wystartować w Amstel Gold Race, gdzie zajął 6 miejsce w ubiegłym sezonie.
„Myślę zwłaszcza o takich wyścigach jak Tour of Flanders czy Amstel Gold Race”, powiedział. „Jednak jeśli natknę się na tak silnego Philippe`a Gilberta jak przed rokiem, to co będę mógł zdziałać?”, żartuje doświadczony sprinter. „Trzeba jednak próbować wygrywać. Amstel Gold Race, jak najbardziej może być jednym z moich celów”, kończy.
Freire rozpocznie sezon od Santos Tour Down Under
Andrzej