Na ostatniej prostej 11. etapu Giro d’Italia doszło do bardzo nieprzyjemnej kraksy. Na asfalcie znalazło się wielu sprinterów i otaczających ich kolarzy, a najmocniej ucierpieli zawodnicy Team dsm-firmenich PostNL – Fabio Jakobsen i Tobias Lund Andresen. Wszystkie ekipy opublikowały jednak pozytywne komunikaty – obyło się bez złamań.
Sprinterską potyczkę podczas 11. etapu wygrał Jonathan Milan. Warto jednak pamiętać, że te zawsze obarczone są pewnym ryzykiem i za gdzieś za jego plecami na ulicach Francavilla al Mare niestety nie wszystko zakończyło się pomyślnie – doszło do dość sporej kraksy, w której na jezdni znalazło się kilku zawodników. Wszystko rzecz jasna zarejestrowały kamery, na których widać jak Madis Mihkels (Intermarché – Wanty) wpada między zawodników Cofidisu oraz Astana Qazaqstan Team, a następnie odbija się od nich i leci w prawo. Dalej zadziałał już efekt domina.
? A very hectic final kilometer, with a massive crash in the middle of the sprint, but a pure display of sheer power from the fastest man of this race
⏮ The @Continentaltire Ultimo Kilometro ⤵️#GirodItalia#LastKm | #Continental #ContinentalItalia #SafetySponsorOfTheRoad pic.twitter.com/JhCn08YQ3I
— Giro d'Italia (@giroditalia) May 15, 2024
Wszystko było w porządku i miałem dobry dzień, ale kiedy uderzono mnie w tylne koło nie miałem już nic do gadania. Po prostu wpadłem w bandę. Szkoda, miałem dziś wreszcie szansę na sprint. Kraksy nie są normalne, ale zdarzają się. Pozostaje mi teraz mieć nadzieję, że nie będzie mnie wszystko bardzo bolało
— mówił na gorąco na mecie Fabio Jakobsen.
Pozytywna wiadomość na temat Holendra z Team dsm-firmenich PostNL jest taka, że po dokładniejszych badaniach nie stwierdzono u niego żadnych złamań. Niestety jest on jednak mocno poszlifowany, podobnie jak jego rozprowadzający Tobias Lund Andresen. Nie wiadomo czy panowie będą z czasem czuli się lepiej, czy też na dniach ściganie dla nich się zakończy z powodu bólu.
AKTUALIZACJA 11:00: Fabio Jakobsen wycofał się z wyścigu.
Not the news we wanted to bring this morning as @FabioJakobsen won't start today's #GirodItalia?? stage ?
Beterschap, Fabio! We zien je snel ❤️
?https://t.co/4978JzjwQi pic.twitter.com/YCPNVIpJsa
— Team dsm-firmenich PostNL (@dsmfirmpostnl) May 16, 2024
Stosunkowo dobre informacje nadeszły także z obozów pozostałych ekip, których kolarze byli zamieszani w kraksę. Potencjalnie najbardziej poturbowany Madis Mihkels (Intermarché – Wanty) ma jedynie nieco zdartej skóry i pojawi się na starcie 12. etapu, Jenthe Biermans (Arkéa – B&B Hotels) zaś skończył z obtarciami prawego łokcia i biodra.
Wszystko o 107. Giro d’Italia:
- Zapowiedź trasy
- Faworyci klasyfikacji generalnej
- Lista startowa
- Faworyci klasyfikacji górskiej
- Faworyci klasyfikacji punktowej
- Podsumowanie 1. tygodnia