fot. UAE Team Emirates

Juan Ayuso (UAE Team Emirates) wygrał klasyfikację generalną Itzulia Basque Country. Na ostatnim etapie triumfował Carlos Rodríguez (INEOS Grenadiers). 

Ostatni etap Wyścigu Dookoła Kraju Basków można było bez ogródek nazwać królewskim. Trasa poprowadzona wokół Eibar liczyła niespełna 138 kilometrów, a po drodze na kolarzy czekało aż siedem górskich premii. Przewyższenie wyniosło 3472 metry.

Do ostatniego etapu nie wystartowali: Loe van Belle (Team Visma | Lease a Bike), Davide De Pretto (Team Jayco AlUla), Quinten Hermans i Juri Hollmann (obaj Alpecin – Deceuninck) oraz Guillermo Thomas Silva (Caja Rural – Seguros RGA).

Już na pierwszym dzisiaj podjeździe Elkorrieta (2.6 km długości; średnie nachylenie 6.7%) uformowała się ucieczka, w którą zabrało się aż 22 kolarzy. W czołówce kręcili: Sepp Kuss, Steven Kruijswijk, Milan Vader (wszyscy Visma-Lease a Bike), Rein Taaramae (Intermarché – Wanty), Oscar Onley, Martijn Tusveld, Romain Combaud (wszyscy Team dsm-firmenich PostNL), Lucas Hamilton, Chris Juul-Jensen (obaj JaycoAlUla), Esteban Chaves, James Shaw (obaj EF Education-EasyPost), Brandon Smith Rivera (Ineos Grenadiers), Igor Arrieta, Sjoerd Bax (obaj UAE Team Emirates), Matteo Sobrero (Bora-Hansgrohe), David de la Cruz (Q36.5), Gregor Mühlberger (Movistar), Fabien Doubey (TotalEnergies), Jimmy Janssens (Alpecin-Deceuninck), Jasha Sütterlin (Bahrain-Victorious), Gorka Izagirre (Cofidis) oraz Bauke Mollema (Lidl-Trek).

Na tej górskiej premii oraz kolejnej – Azurki (5.1 km długości; średnie nachylenie 7.4%) pierwszy zameldował się Rein Taaramae. Na jazdę w tak dużej grupie stracił ochotę de la Cruz, który zdecydował się na atak na kolejnym wzniesieniu Gorla (9.6 km długości; średnie nachylenie 5.7%), ale na zjeździe został doścignięty.

Bardzo mocna ucieczka na 80 kilometrów przed metą miała prawie cztery minuty przewagi. Z tyłu próbowali gonić zawodnicy Lidl – Trek. Na ciężkim podjeździe Krabelin (5 km długości; średnie nachylenie 9.6%) ucieczka się rozpadła, a z peletonu zaatakowali William Junior Lecerf (Soudal Quick-Step) i Marc Soler (UAE Team Emirates). Jednak Belg nie wytrzymał tempa Hiszpana.

Natomiast z przodu na czele zostali Kruijswijk, Kuss, Chaves, Shaw, Mühlberger, Mollema, Arrieta i Onley. Dobrze kręcił Soler, który dość szybko dołączył do drugiej grupki. W peletonie rządy przejęli zawodnicy BORA – hansgrohe. To spowodowało, że przewaga zaczęła topnieć.

Na podjeździe Trabakua (3.3 km długości; średnie nachylenie 7.1%) jako pierwszy zameldował się Kuss, który tym samym zapewnił sobie zwycięstwo w klasyfikacji górskiej. Z czołówki „cofnął” się Arrieta, który pomógł Solerowi w dołączeniu do pierwszej grupy.

Udało im się to 41 kilometrów przed metą, a wraz z nimi do tej akcji zabrał się Hamilton. Kolejny podjazd Izua (4.1 km długości; średnie nachylenie 9.2%) spowodował, że ruszył lider wyścigu Mattias Skjelmose (Lidl – Trek). Skontrował go Carlos Rodríguez (INEOS Grenadiers), do którego dojechał szybko Juan Ayuso (UAE Team Emirates) i tak samo szybko zostawił go z tyłu.

Natomiast z przodu samotnie jechał Oscar Onley. Na Ayuso poczekał Soler, który dyktował tempo dla swojego lidera. Z nimi został już tylko Chaves. Trójka miał 24 sekundy straty do Onleya i 15 sekund przewagi nad Skjelmose i Rodriguezem.

Na zjeździe Skjelmose dołączył do Ayuso. Cała piątka dogoniła Onleya na 19 kilometrów przed metą. Przed nimi był jeszcze podjazd Urkaregi (5 km długości; średnie nachylenie 4.8%). Zaatakował Ayuso, a na jego kole utrzymał się tylko Rodriguez.

Prowadząca dwójka bardzo dobrze współpracowała i na 12 kilometrów przed metą miała 30 sekund przewagi. Zjazd niewiele zmienił i to dwójka Hiszpanów między sobą rozegrała walkę o etapowy triumf. Zgodnie z oczekiwaniami młodzież podzieliła się w ten sposób, że Rodriguez wygrał etap, a Ayuso został zwycięzcą klasyfikacji generalnej wyścigu.

Wyniki ostatniego etapu Itzulia Basque Country 2024:

Results powered by FirstCycling.com

 

Poprzedni artykułParyż-Roubaix: Oni stali na podium w XXI wieku [quiz]
Następny artykułParyż-Roubaix kobiet 2024: Lotte Kopecky dokłada kolejny skalp do swojego dorobku
Pismak z pasji, nie z wykształcenia. Wielbiciel scoutingu i skarbów kibica. Pisze to co myśli, a nie co wypada.
Subscribe
Powiadom o
guest
4 komentarzy
Najstarsze
Najnowsze
Inline Feedbacks
View all comments
Kuba
Kuba

Nie podobało mi się, że Soler zdecydował się odebrać na finiszu bonifikatę Skjelmose, gwarantując w ten sposób drugie miejsce Rodriguezowi. To nie było zagranie fair.

Marcraft
Marcraft

Mniejsza liczba zawodników to ciekawsze i bezpieczniejsze wyścigi. Nie trzeba tak uważać, żeby na kogoś nie wpaść, bo jest większy luz.

Jarek
Jarek

Chyba cię Kuba kuśka boli.
Soler walczył o podium etapowe.

Kuba
Kuba

Tak, oczywiście Jarek. Ayuso nie walczył o zwycięstwo etapowe, ale za to Soler powalczył o trzecie miejsce…