fot. Soudal - Quick Step

Rozpoczął się 8-etapowy wyścig Tour du Rwanda. Na start na kolarzy czekała drużynowa jazda na czas, którą zdecydowanie najszybciej pokonali zawodnicy Soudal – Quick-Step Devo Team. Podium uzupełniły Israel – Premier Tech i Lotto Dstny Development Team, acz finalnie różnice czasowe nie zostaną wliczone do klasyfikacji generalnej.

Rywalizację w ramach 16. edycji Tour du Rwanda otwierała historyczna, pierwsza w tym wyścigu drużynowa jazda na czas. Ta była ciekawa nie tylko ze względów sportowych, ale i przyszłościowych – organizatorzy chcieli przetestować trasę pod kątem przyszłorocznych Mistrzostw Świata, podczas których właśnie na tych szosach miałaby zostać rozegrana drużynowa sztafeta.

Sam odcinek poprowadzony był po ulicach stolicy Rwandy, czyli Kigali. Choć na papierze było całkiem kręto, a na metę prowadził podjazd długi na 2300 metrów o średnim nachyleniu 4,4%, sama trasa była całkiem szybka – po szalonym Glasgow i dość trudnej trasie w Zürichu najprawdopodobniej za rok zobaczymy dużo dynamiczniejszą sztafetę mieszaną.

Na starcie zameldowało się dziewiętnaście 5-osobowych zespołów. Niestety do planowanego kompletu 20 ekip zabrakło Team dsm-firmenich PostNL, którego kolarze z powodu choroby nie mogli odbyć podróży do Rwandy.

Sama rywalizacja, choć pozbawiona wpływu na klasyfikację generalną, została potraktowana na serio przez ekipy. Bardzo dobrze otworzyła Erytrea z Merhawim Kudusem na czele, acz finalnie afrykańską reprezentację zaczęły pokonywać czołowe ekipy z Europy. Świetny czas wykręcili zawodnicy Israel-Premier Tech – drużyna Chrisa Frooma osiągnęła średnią prawie 52 km/h. Finalnie grupa ta przegrała dopiero z jadącymi na końcu stawki młodymi kolarzami z Soudal – Quick-Step Devo Team – ci zdeklasowali rywali, a pierwszym liderem 16. Tour du Rwanda został Jonathan Vervenne.

Wydaje się, że sama próba trasy zakończyła się sukcesem. Dynamiczny początek i trudna końcówka mogą się świetnie sprawdzić w formacie Mistrzostw Świata, gdzie rywalizują 3-osobowe reprezentacje kobiet i mężczyzn. Jednocześnie warto podkreślić, że jazda indywidualna na czas przymierzana jest na inną trasę.

Wyniki 1. etapu 16. Tour du Rwanda:

Wyniki dostarcza FirstCycling.com

Poprzedni artykułDoskonale znane pustynne klimaty – zapowiedź UAE Tour 2024
Następny artykułMarcel Kittel odnalazł spokój na gravelu: „Na rowerze chcę się dobrze bawić”
Niegdyś zapalony biegacz, dziś sędzia siatkówki z Pomorza, przy okazji aktywnie grający w jednej z trójmiejskich drużyn. Fan kolarskich statystyk i egzotycznych wyścigów. Marzenie związane z tą dyscypliną? Wyjazd na Mistrzostwa Świata do Rwandy w 2025 roku.
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments