fot. Voster ATS Team / Szymon Gruchalski

Naszą trzydniową podróż po polskich grupach kontynentalnych kończymy zaglądając w szeregi Voster ATS Team. Zespół ten przeszedł ogromną metamorfozę między sezonami, a skład uległ znaczącemu odmłodzeniu. Jaka może być w związku z tym najbliższa przyszłość tej formacji?

W naszym portalu mogli Państwo już przeczytać nasze predykcje na temat premierowego roku na poziomie kontynentalnym w wykonaniu Lubelskie Perła Polski, poruszony został także temat pewnych zmian w szeregach Mazowsze Serce Polski. Skala zmian w obu tych ekipach jest jednak dużo mniejsza niż ta, do której doszło w Voster ATS Team.

Z zespołem pożegnali się kończący karierę Maciej Paterski, przechodzący do zagranicznych grup Patryk Stosz, Piotr Brożyna i Bartosz Rudyk, zmieniający barwy wewnątrz naszego kraju Igor Sęk, a także zmierzający w nieznanym dotychczas kierunku Damian Papierski i Mateusz Grabis. W miejsce w większość dość doświadczonych zawodników przychodzi za to głównie młodzież, która teraz będzie stanowiła o sile tej ekipy. Radosław Frątczak, Piotr Maślak, Dawid Wika-Czarnowski, Antoni Olszar i Maksymilian Wiśniowski zadebiutują na poziomie kontynentalnym.

fot. Anouk Flesch / Tour de l’Avenir
Rys historyczny

Z Voster ATS Team pożegnali się na raz praktycznie wszyscy liderzy. W związku z tym ciężko spodziewać się by poziom sportowy utrzymał się, acz w tym szaleństwie może być metoda. Terapia szokowa i szansa dla nowych, młodszych kolarzy może wyjść długofalowo tej drużynie na dobre.

W pierwszych dwóch latach istnienia Voster ATS Team notował odpowiednio 2 i 1 zwycięstwo w sezonie. Później następował progres by w latach 2021-22 liczba sukcesów w imprezach UCI była dwucyfrowa. Teraz mamy do czynienia ze swoistym resetem, ale ten może zaprowadzić zespół do powrotu na ten poziom. Zapewne jednak będzie to wymagało odrobiny cierpliwości.

Kto na czele?

Wydaje się, że na dziś takimi naturalnymi liderami tej ekipy będą Artur Sowiński, Jakub Murias i Radosław Frątczak. Kolejność, w jakiej ich wypisałem jest nieprzypadkowa – posortowałem ich od najstarszego do najmłodszego, a także po specjalizacji. Pierwszy z wymienionych, 26-latek, potrafi sprawnie pokonywać podjazdy, dzięki czemu ten niejednokrotnie bywał wysoko w np. Małopolskim Wyścigu Górskim. Jakub Murias to z kolei specjalista od mniejszych trudności – przetrwa hopki, a przy tym dobrze zafiniszuje z mniejszej grupy. Sprint z peletonu to z kolei okoliczność, w której odnajdzie się Radosław Frątczak – 22-latek podczas tegorocznego Tour de l’Avenir pokazał jak dużą szybkością dysponuje.

fot. Voster ATS Team / Szymon Gruchalski
Na dłużej z ekipą

Oprócz wymienionych już Artura Sowińskiego i Jakuba Muriasa kolejny rok z Voster ATS Team rozpoczną założyciel i menadżer ekipy, czyli reprezentujący ten zespół od samego powstania Krzysztof Parma, Mateusz Kostański i Kacper Peret. O tym ostatnim ciężko napisać coś w kontekście sportowym, ale już drugi z wymienionych zasługuje na kilka słów. Mistrz Polski orlików z sezonu 2021 z roku na rok umacnia swoją pozycję w tym zespole, o czym świadczyć mogą aż 64 dni wyścigowe w tym sezonie. Z pewnością przy nowym składzie jego rola może znacząco wzrosnąć.

W młodości siła

Pominąwszy ojca tego projektu, czyli Krzysztofa Parmę, najstarszy kolarz Voster ATS Team będzie miał w sezonie 2024 ledwie 26 lat. Aż połowa składu to orlicy, a pierwsze kroki w zawodowym peletonie stawiać będzie m.in. nasz czołowy junior Dawid Wika-Czarnowski. 18-latek ścigał się w tym roku nie tylko w Polsce, ale i w barwach belgijskiej drużyny, a w jego dorobku znajdziemy wiele dobrych lokat wywalczonych w różnej części Europy. 3. miejsce w klasyfikacji generalnej francuskiego Route d’Eole, 7. pozycja w Internationale Cottbuser Junioren-Etappenfahrt czy analogiczna lokata w belgijskim Zillebeke Koers Hill 60 to tylko część jego dorobku. Teraz Dawid musi pokazać się w gronie orlików i elity by pójść gdzieś dalej – wydaje się, że Voster ATS Team będzie dla niego jedynie przystankiem w drodze ku większej karierze.

fot. Voster ATS Team

Debiut na tym zaliczy także Maksymilian Wiśniowski. 19-latek zmienia rower górski na szosowy i wydaje się, że ten ma papiery by osiągnąć kilka fajnych wyników w trudniejszym terenie. Łączenie różnych dyscyplin zna także Piotr Maślak, którego równolegle do twardych dróg możemy oglądać także na torze – w jego wypadku siłą może być dynamika oraz pasja do uciekania.

Wnioski?

Wraz z kolegami mocno dyskutowaliśmy na temat tego co może osiągnąć tak mocno przebudowany Voster ATS Team. Jedni wróżą im ciężką przeprawę, inni pozostają optymistami. Mi nieco bliżej do tej drugiej grupy, a moja ambitna predykcja obejmuje mniej więcej 4-5 wygranych w imprezach UCI w sezonie 2024 w wykonaniu kolarzy z tej drużyny. Dużo rzecz jasna zależy od kalendarza startów, ale ten grupa zarządzana przez Mariusza Witeckiego co roku miała całkiem szeroki, więc wierzę, że i tym razem nie będzie inaczej.

Skład Voster ATS Team na sezon 2024:
?? – Radosław Frątczak, Mateusz Kostański, Piotr Maślak, Jakub Murias, Antoni Olszar, Krzysztof Parma, Kacper Peret, Artur Sowiński, Dawid Wika-Czarnowski, Maksymilian Wiśniowski

Poprzedni artykułTom Dumoulin o Jumbo-Visma: „Potrzebowałem wolności i autonomii”
Następny artykułStanisław Aniołkowski: „Ciężko pracowałem by znaleźć się w World Tourze” [wywiad]
Niegdyś zapalony biegacz, dziś sędzia siatkówki z Pomorza, przy okazji aktywnie grający w jednej z trójmiejskich drużyn. Fan kolarskich statystyk i egzotycznych wyścigów. Marzenie związane z tą dyscypliną? Wyjazd na Mistrzostwa Świata do Rwandy w 2025 roku.
Subscribe
Powiadom o
guest
2 komentarzy
Najstarsze
Najnowsze
Inline Feedbacks
View all comments
Kgtu
Kgtu

Bedzie ciezko z tym skladem o wyniki. Licze na ciekawy kalendarz, sporo przejechanych km, rozwoj zawodnikow i ze fwie niespodzianki..

Lechu
Lechu

Z tym składem to raczej idą w konkurencję do lubelskie