fot. Telenet Superprestige

Emocjonujące wyścigu Urban Cross w Kortrijk, wchodzące w skład cyklu X²O Badkamers Trofee, zakończyły się zwycięstwami Eliego Iserbyta (Pauwels Sauzen-Bingoal) i Fem van Empel (Jumbo-Visma). Na ostatniej rundzie wyścigu mężczyzn groźny upadek zaliczył prowadzący Michael Vanthourenhout (Pauwels Sauzen-Bingoal), który nie ukończył zmagań.

W sobotę rozegrano drugą rundę przełajowego cyklu X²O Badkamers Trofee, która odbyła się w ramach wyścigów Urban Cross w Kortrijk. Jak sama nazwa wskazuje, zmagania poprowadzone były po mieście i w istotnej części prowadziły po utwardzonym terenie. Nie zabrakło jednak odcinków piasku, błota, schodów, a także charakterystycznej wspinaczki pod most Groeninghe, gdzie ulokowana została meta.

Course X2O Trofee Kortrijk - Urban Cross

Fem van Empel niepokonana

Bezpośrednio po starcie na czoło wyścigu elity kobiet wysunęły się Puck Pieterse (Fenix-Deceuninck) wraz z Fem van Empel (Jumbo-Visma). Obok dwóch faworytek jechała także wracająca do ścigania Blanka Vas (Team SD Worx). Mistrzynię Węgier w czołówce po chwili zmieniła Lucinda Brand (Baloise Trek Lions), która dojechała do liderek razem z Annemarie Worst (Cyclocross Reds) i Denise Betsemą (Pauwels Sauzen-Bingoal).

Na drugiej rundzie duet Pieterse-Van Empel zdołał jednak urwać się rywalkom. Sytuacja zmieniła się, gdy mistrzyni świata straciła kilkanaście sekund z powodu upadku. Rozpoczęła wtedy pogoń za prowadzącą Puck Pieterse. Między nimi utrzymywała się także Lucinda Brand. Na trzecim okrążeniu rozpędzona Fem van Empel zdołała doścignąć zawodniczkę Baloise Trek Lions i po chwili jechała już na kole Puck Pietrese.

Asfaltowy odcinek, gdzie żadna z kolarek nie chciała przejąć inicjatywy, wykorzystała Lucinda Brand, która dołączyła do prowadzącego duetu, a następnie wyprzedziła go w okolicach boksu technicznego. Na półmetku rywalizacji kolarka Baloise Trek Lions miała około 10 sekund przewagi, jednak różnica szybko została zlikwidowana przez Fem van Empel, która zostawiła za swoimi plecami Puck Pieterse.

Mistrzyni świata niedługo później odjechała Lucindzie Brand i nie dała się dogonić, pozostając niepokonaną w tym sezonie. Drugie miejsce zajęła kolarka Baloise Trek Lions, a podium uzupełniła Puck Pieterse. W „generalce” prowadzi Fem van Empel, mająca ponad 4 minuty przewagi nad Denise Betsemą.

Eli Iserbyt wygrywa po emocjonującej końcówce

Zmagania elity mężczyzn bardzo dobrze rozpoczął Mees Hendrikx (Crelan-Corendon), ale już po chwili na prowadzenie wysunęli się Lars van der Haar (Baloise Trek Lions) i Corne van Kessel (Deschacht-Hens-Maes), którzy odjechali rywalom. Na dalszych pozycjach jechali między innymi Michael Vanthourenhout, Eli Iserbyt (Pauwels Sauzen-Bingoal), Niels Vandeputte (Alpecin-Deceuninck) i Cameron Mason (Cyclocross Reds).

Po dwóch z ośmiu okrążeń, czołowa dwójka miała 11 sekund przewagi nad mistrzem Europy, Vanthourenhoutem, i nieco więcej nad Iserbytem, Vandeputte i Masonem. Z czasem Corne van Kessel zaczął tracić kontakt ze swoim rodakiem – w jednocześnie do mistrza Holandii zbliżył się Michael Vanthourenhout. Po licznych przetasowaniach, wyścig rozpoczął się na szóstym okrązeniu, kiedy to do prowadzącego duetu, tworzonego przez Larsa van der Haara i Michaela Vanthourenhouta, dołączyli Cameron Mason i Eli Iserbyt. Mistrz Wielkiej Brytanii błyskawicznie objął prowadzenie i dyktował wysokie tempo.

Na jednym z trawersów, Brytyjczk zaliczył upadek, jednak żaden z kolarzy nie był w stanie go wyprzedzić. Kolejne trudności Masona na technicznych odcinkach trasy doprowadziły jednak do tego, że Vanthourenhout, Van der Haar oraz Iserbyt odjechali mu na kilka sekund.

Na finałowej rundzie ekipa Pauwels Sauzen-Bingoal starała się wykorzystać przewagę liczebną i znaleźć sposób na Larsa van der Haara. Wszystko szło po myśli podopiecznych Jurgena Mettepenningena do czasu, gdy upadek na jednym z zakrętów zaliczył Michael Vanthourenhout. Belgijski mistrz Europy początkowo nie był w stanie ponieść się z ziemi. W jego rower wjechali Eli Iserbyt i Lars van der Haar, co wykorzystał Cameron Mason, wskakując na drugie miejsce, tuż za Belga z Pauwels Sauzen-Bingoal, który zaczął dyktować bardzo wysokie tempo.

Ostatecznie to właśnie Eli Iserbyt sięgnął po zwycięstwo, pokonując Larsa van der Haara i Camerona Masona. Michael Vanthourenhout nie ukończył rywalizacji.

Wyniki X²O Badkamers Trofee w Kortrijk 2023:

Poprzedni artykułMathieu van der Poel: „Nie wiem jak długo będę się ścigał”
Następny artykułPrzełajowy Puchar Polski 2023/24: Michał Paluta i Zuzanna Krzystała triumfują we Władysławowie
Szukam ciekawych historii w wyścigach, które większość uważa za nieciekawe.
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments