fot. Alpecin Deceuninck / Photopresse

Zmagania w ramach Przełajowego Pucharu Świata przenoszą się do Francji – w Troyes odbędzie się czwarta runda cyklu. Do rywalizacji wróci dziś Puck Pieterse, aktualna mistrzyni Holandii, która będzie główną faworytką do zwycięstwa w wyścigu elity kobiet.

W niedzielę rozegrana zostanie czwarta runda Przełajowego Pucharu Świata, która odbędzie się we francuskim Troyes. Mimo że zmaganiom powinna towarzyszyć słoneczna pogoda, trasa, na której rywalizować będą kolarze i kolarki, będzie obfitować w błotniste odcinki. Szczególnie wymagające powinny być dwa trawersy, mogące sprawić zawodnikom i zawodniczkom spore problemy. Oprócz tego, na rundzie ulokowano liczne zakręty i krótkie, ale strome podjazdy.

Od samego początku sezonu 2023/24, wyścigi kobiet przypominają spektakle jednej aktorki. Dzisiejsze zmagania w Troyes pod tym kątem wydają się jednak niewiadomą, bowiem na scenie pojawia się nowa-stara aktorka, a jej forma jest wielką zagadką. Mowa o Puck Pieterse (Fenix-Deceuninck), mistrzyni Holandii, która w tym sezonie wystartowała jedynie w Pucharze Świata w Waterloo, gdzie zajęła drugą pozycję.

Wtedy zdecydowanie pokonała trzecią na kreskę Ceylin del Carmen Alvarado (Alpecin-Deceuninck), która aktualnie jest w znakomitej formie. Druga z Holenderek w ostatnim czasie sięgała po zwycięstwa w Telenet Superprestige w Niel i Merksplas, a także w Pucharze Świata w Dendermonde, dzięki czemu objęła prowadzenie w klasyfikacji generalnej cyklu. Dziś zobaczymy, jak dyspozycja Alvarado będzie wyglądała na tle utalentowanej Pieterse.

Zawodniczkami, które powinny włączyć się w walkę o czołowe lokaty, są solidna Lucinda Brand (Baloise Trek Lions), Inge van der Heijden, Marion Norbert Riberolle (Crelan-Corendon) czy Annemarie Worst (Cyclocross Reds).

Wielkim nieobecnym w wyścigu elity mężczyzn będzie aktualny mistrz Europy, Michael Vanthourenhout (Pauwels Sauzen-Bingoal), borykający się z problemami żołądkowymi. Ciężko jest wskazać zdecydowanego faworytak dzisiejszych zmagań, dlatego należy spodziewać się naprawdę interesującego wyścigu. W bardzo dobrej formie jest Joris Nieuwenhuis (Baloise Trek Lions), który wczoraj zdominował zmagania w Merksplas. Regularny jest również inny z podopiecznych Svena Nysa, Lars van der Haar. Mistrz Holandii i lider Pucharu Świata odpuścił wczorajszy start w Telenet Superprestige i „na świeżej nodze” przystąpi do dzisiejszej odsłony cyklu. W ostatim wyścigu z tej serii uplasował się na drugiej pozycji, przegrywając jedynie ze swoim zespołowym kolegą – Pimem Ronhaarem – który także powinien włączyć się w walkę o zwycięstwo.

Skład Baloise Trek Lions uzupełnia jeszcze znakomity Thibau Nys, który był pierwszym liderem Pucharu Świata.

Przed trudnym zadaniem pokonania czterech kolarzy Baloise Trek Lions stanie Eli Iserbyt, który wciąż czeka na swoje pierwsze pucharowe zwycięstwo w tym sezonie. Na dobry wynik mogą liczyć również Niels Vandeputte (Alpecin-Deceuninck), Gerben Kuypers (Circus-ReUz-Technord), Laurens Sweeck (Crelan-Fristads), a także świetny ostatnio Felipe Orts (Burgos-BH).

Listy startowe: kobiety, mężczyźni

Wyścigi elity w Troyes będą transmitowane w Eurosporcie 2 / Eurosporcie Extra / GCN+ od godziny 13.30 (kobiety) i 15.00 (mężczyźni).

Poprzedni artykułNaszosowe podsumowanie sezonu 2023: Team SD Worx
Następny artykułRod Ellingworth rezygnuje z funkcji zastępcy menedżera generalnego INEOS Grenadiers
Szukam ciekawych historii w wyścigach, które większość uważa za nieciekawe.
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments