fot. Alpecin-Deceuninck

Czwarta runda cyklu Telenet Superprestige odbyła się w belgijskim Merksplas, gdzie kolarki i kolarze ścigali się w wymagającym, błotnistym wyścigu. Zmagania elity kobiet padły łupem Ceylin del Carmen Alvarado (Alpecin-Deceuninck), a rywalizację mężczyzn zdominował Joris Nieuwenhuis (Baloise Trek Lions).

Trasa Telenet Superprestige w belgijskim Merksplas dostarczyła nam wielu emocji. Zmagania były utrudnione ze względu na opady deszczu oraz błoto, wypełniające praktycznie całą rundę. Organizatorzy ulokowali również przeszkody do przeskakiwania, schody, wymagający sektor piasku, a także sekcję podjazdów i zjazdów, których pokonanie w panujących w Merksplas warunkach atmosferycznych stanowiło niemałą trudność.

Ceylin del Carmen Alvarado z kolejnym zwycięstwem

Zmagania w ramach Telenet Superprestige w Merksplas bardzo dobrze rozpoczęła Inge van der Heijden. Zawodniczka Crelan-Cristads wystartowała dynamicznie i objęła prowadzenie, narzucając wysokie tempo. Na jej kole z asfaltu zjechała Lucinda Brand (Baloise Trek Lions), a na trzeciej pozycji plasowała się wtedy Ceylin del Carmen Alvarado z Alpecin-Deceuninck, liderka cyklu Telenet Superprestige.

Po kilku minutach prowadzenie objęła Lucinda Brand, a Inge van der Heijden zaczęła tracić do niej kolejne metry. Do drugiej z Holenderek dołączyła Ceylin del Carmen Alvarado, która po chwili wyprzedziła ją i udała się w pogoń za liderującą kolarką Baloise Trek Lions. W międzyczasie za plecami prowadzącej trójki doszło do kraksy, w której ucierpiały Manon Bakker (Crelan-Corendon) i Denise Betsema (Pauwels Sauzen-Bingoal). Obie zawodniczki wróciły jednak do rywalizacji.

Po pokonaniu pierwszego okrążenia Lucinda Brand miała 6 sekund przewagi nad zbliżającą się Ceylin del Carmen Alvarado. Na trzecie miejsce wskoczyła natomiast Annemarie Worst z Cyclocross Reds, o kilka sekund wyprzedzając swoją byłą koleżankę z zespołu, Inge van der Heijden.

Na drugiej z czterech rund Ceylin del Carmen Alvarado dogoniła, a następnie przegoniła Lucindę Brand. W końcówce okrążenia Holenderka z Baloise Trek Lions zaczęła zbliżać się do prowadzącej Alvarado i powoli zmniejszała swoją stratę. W dogonieniu rywalki przeszkodziła jej jednak kraksa na podbiegu na kolejnym okrążeniu, która zdecydowanie skomplikowała sytuację Lucindy Brand. Ostatecznie nie udało jej się dogonić Ceylin del Carmen Alvarado, która sięgnęła po zwycięstwo w Merksplas i umocniła się na prowadzeniu w klasyfikacji generalnej Telenet Superprestige.

Podium uzupełniły Lucinda Brand oraz Marion Norbert Riberolle (Crelan-Corendon), która w emocjonującej końcówce wyprzedziła Annemarie Worst.

Joris Nieuwenhuis z upragnionym triumfem

Niedługo po rozpoczęciu elity mężczyzn na czoło wysforowali się Niels Vandeputte z Alpecin-Deceuninck oraz Joris Nieuwenhuis, ścigający się w barwach Baloise Trek Lions. Nieco dalej jechali kolejni zawodnicy, w tym Eli Iserbyt (Pauwels Sauzen-Bingoal) i mistrz Hiszpanii, Felipe Orts (Burgos-BH). W błotnistym terenie bardzo dobrze odnajdywał się Joris Nieuwenhuis, który wyprzedził Belga i na mecie pierwszego okrążenia miał nad nim pięć sekund przewagi.

Nieco dalej, pojedynczo, jechali Eli Iserbyt oraz Felipe Orts. Zaskoczeniem był natomiast słaby start Laurensa Sweecka (Crelan-Corendon), który wylądował na końcu drugiej dziesiątki, z ponad półminutową stratą do lidera.

Wymagająca, błotnista trasa Telenet Superprestige w Merksplas nie wybaczała błędów, o czym przekonało się wielu zawodników. Czołówka jechała jednak równo i mocno, powiększając przewagę nad największymi rywalami. W wyścigu cały czas samotnie prowadził Joris Nieuwenhuis, przed Nielsem Vandeputte oraz duetem Iserbyt-Orts, który razem pokonywał kolejne trudności trasy.

Na początku czwartego z siedmiu okrążeń błąd na jednym z podjazdów popełnił Eli Iserbyt, co wykorzystał mistrz Hiszpanii. Felipe Orts nie czekał na belgijskiego rywala i odjechał mu na kilka sekund, wskakując na trzecią pozycję. Różnice w czołówce wciąż jednak się powiększały – Nieuwenhuis miał ponad 30 sekund przewagi nad Vandeputte, a trzeci Orts jechał około 15 sekund dalej. Niespełna minutę do prowadzącego zawodnika Baloise Trek Lions tracił natomiast Eli Iserbyt.

Tymczasem na wymagającej, błotnistej nawierzchni w upadkach ucierpieli Kevin Kuhn oraz Gerben Kuypers z drużyny Circus-ReUz-Technord, a także Laurens Sweeck.

Ostatnią rundę na pierwszej pozycji rozpoczął niemalże bezbłędny Joris Nieuwenhuis. Ciekawie było natomiast ponad minutę za jego plecami, gdzie zaciętą walkę o drugie miejsce toczyli ze sobą Niels Vandeputte, Eli Iserbyt oraz Felipe Orts. Po kilku minutach pierwszy z Belgów został doścignięty przez Eliego Iserbyta, który z czasem zyskał kilka sekund przewagi nad zawodnikiem w niebiesko-czarnym stroju.

Mimo zaciekłej pogoni, Niels Vandeputte nie był w stanie dogonić Eliego Iserbyta, który zajął drugą pozycję. W wyścigu zdecydowanie zwyciężył Joris Nieuwenhuis, dla którego było to pierwsze zwycięstwo w europejskim wyścigu elity. Czwarte miejsce zajął Felipe Orts.

Prowadzenie w klasyfikacji generalnej utrzymał Eli Iserbyt.

Wyniki Telenet Superprestige w Merksplas 2023:


Poprzedni artykułJonas Vingegaard: „Straciłem dwóch niesamowitych pomocników”
Następny artykułPrezydent UCI: „Ronde van Vlaanderen i Paryż-Roubaix w październiku? Nie można tego wykluczyć”
Szukam ciekawych historii w wyścigach, które większość uważa za nieciekawe.
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments