Foto: Tour of Turkiye

Jasper Philipsen wyprzedził w klasyfikacji zwycięstw w tym sezonie Tadeja Pogaćara. Po dzisiejszym etapie w Turcji ma na koncie osiemnaście triumfów.

Sprinter Alpecin-Deceuninck wygrał trzy z czterech dotychczas rozegranych etapów Tour of Türkiye. Już w 2021 roku był najlepszy na mecie w Marmaris, więc wiedział czego może się spodziewać.

Może bycie „królem zwycięstw” niewiele znaczy, ale dla mnie jest to bardzo ważne. To był mój cel i miałem dzięki niemu motywację. Po Tour de France szukaliśmy kolejnych wyzwań, bo ja uwielbiam wygrywać

– mówił po czwartym etapie w Turcji Belg.

25- letni Jasper Philipsen w swojej karierze zanotował już 41 profesjonalnych zwycięstw. Tak opowiadał o dzisiejszej rywalizacji:

To nie był łatwy etap przez wspinaczkę i fakt, że Nico Denz okazał się bardzo silny. Na szczęście udało się go dogonić. Finisz rozpocząłem zamknięty na 400 metrów przed metą i myślałem, że nic z tego. Jednak znalazłem lukę i mogłem pokazać swoje umiejętności.

Poprzedni artykułGiro del Veneto 2023: Dorian Godon z drugim triumfem w sezonie
Następny artykułChris Froome: „Tour de France 2024 będzie wielkim celem”
Pismak z pasji, nie z wykształcenia. Wielbiciel scoutingu i skarbów kibica. Pisze to co myśli, a nie co wypada.
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments