fot. UAE Team ADQ / Sprint Cycling Agency

Francuska sztafeta zdobywa złote medale Mistrzostw Europy 2023 w jeździe drużynowej na czas. Na podium podczas zawodów, których gospodarzem jest holenderskie Drenthe, stanęły także reprezentacje Włoch oraz Niemiec. Polska zajęła 5. miejsce.

Drużynowa jazda na czas w formie sztafety elity została rozegrana na dokładnie tej samej trasie, którą poznaliśmy już podczas wczorajszych czasówek czy dzisiejszej rywalizacji juniorskich ekip. Runda wokół Emmen po lekkim skróceniu startu miała 19,2 kilometra i pokonywali ją najpierw trzej panowie, a następne 3 panie z poszczególnych 8 zgłoszonych reprezentacji.

Frekwencja w rywalizacji elity nie była dziś za dobra. Do udziału zgłosiło się jedynie 8 reprezentacji, w dodatku nie wszystkie wystąpiły w optymalnych składach. Dodatkowo rano pojawiła się informacja, że z faworyzowanej drużyny Szwajcarii wypadł Stefan Küng – ten doznał poważnych obrażeń podczas wczorajszej kraksy. Polska występowała w składzie Michał Kwiatkowski, Maciej Bodnar i Piotr Brożyna, a następnie Katarzyna Niewiadoma, Marta Jaskulska i Karolina Kumięga.

Reprezentacje ruszały co 3 minuty – jako pierwsi rampę startową opuścili Belgowie. Ci jednak jechali niezbyt szybko, albowiem na 1. pomiarze mieli czas gorszy od sporej części rywalizujących kilka godzin temu juniorów (relacja tutaj). Kilka minut później stało się jasne, że da się pokonywać trasę dużo szybciej – Polska przejęła prowadzenie z przewagą przeszło minuty nad Belgią i Ukrainą.

Bardzo podobnie do biało-czerwonych otworzyli Holendrzy, a dużą przewagę nad nami mieli Włosi. 8:50 dawało panom z Italii już na półmetku ponad 20-sekundową przewagę nad jadącymi wcześniej drużynami. Niewiele mniej do liderów tracili Niemcy i Francuzi. Za Polskę trafili z kolei Szwajcarzy, którzy wyraźnie odczuwali brak Stefana Künga.

Biało-czerwoni panowie swoją część rywalizacji zakończyli po 21 minutach i 20 sekundach. O niespełna 15 sekund lepsi byli od nas Holendrzy, których o niemal drugie tyle wyprzedzili Włosi. Edoardo Affini, Mattia Cattaneo i Matteo Sobrero pojechali naprawdę dobrą czasówkę i mogli już tylko czekać na występ swoich rodaczek.

Mistrzowie Europy z 2020 roku, czyli Niemcy, osiągnęli czas niemal bliźniaczy do Holendrów, nieco lepsi byli Francuzi. W obliczu gorszej jazdy Szwajcarów zanosiło się zatem na powtórkę sprzed 2 lat, gdy tytuł wywalczyła reprezentacja Włoch.

Sytuacja na półmetku wyglądała następująco:

  1. Włochy 20:36
  2. Francja +0:20
  3. Niemcy +0:26
  4. Holandia +0:28
  5. Polska +0:43
  6. Szwajcaria +1:01
  7. Belgia +2:29
  8. Ukraina +2:49

Nasze panie na trasie minęły startującą 3 minuty wcześniej Ukrainę i wyglądały naprawdę dobrze na trasie. Polki na półmetku swojej części utrzymywały 15-sekundową stratę do Holenderek, nadal o prawie pół minuty szybsze od gospodyń były Włoszki. Nieco słabły z kolei Niemki, które spadły za gospodynie – walka o medale była jednak cały czas bardzo zacięta.

Jako przedostatnie trasę pokonywały Francuzki, które otworzyły bardzo mocno – do półmetka odrobiły prawie połowę straty do Włoszek. Wyraźnie zdemotywowane zdawały się za to być Szwajcarki, które jechały po dopiero 6. miejsce.

Polska zakończyła zmagania z wynikiem 45:02 – o ponad 3 minuty lepszym od Belgii czy niemal 4 od Ukrainy. Niestety choć nasze panie zbliżyły się do Holandii to nie wystarczyło to na awans – reprezentacja gospodarzy była od nas lepsza o 12 sekund. Mocno osłabły za to Włoszki, które choć obroniły się przed Holandią to ich przewaga zmalała do tylko 20 sekund.

Gospodynie kilka minut później mogły przeżyć niemały zawód – o niespełna 1,5 sekundy pokonały je Niemki i zanosiło się na 4. miejsce dla kadry Holandii. Pozostawała tylko kwestia złota – to dość sensacyjnie zdobyła Francja, która o 4 sekundy wyprzedziła Włochy. Zamykająca stawkę Szwajcaria nie wyprzedziła z kolei Polski, a to oznaczało, że Michał Kwiatkowski, Maciej Bodnar, Piotr Brożyna, Katarzyna Niewiadoma, Marta Jaskulska i Karolina Kumięga zakończyli zmagania na 5. miejscu.

Wyniki sztafety elity w ramach Mistrzostw Europy 2023:

Wyniki dostarcza FirstCycling.com

Poprzedni artykułSkoda Tour de Luxembourg 2023: Jenthe Biermans najszybszy z peletonu
Następny artykułAmstel Gold Race przechodzi do rąk Flanders Classics
Niegdyś zapalony biegacz, dziś sędzia siatkówki z Pomorza, przy okazji aktywnie grający w jednej z trójmiejskich drużyn. Fan kolarskich statystyk i egzotycznych wyścigów. Marzenie związane z tą dyscypliną? Wyjazd na Mistrzostwa Świata do Rwandy w 2025 roku.
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments