Foto: La Vuelta

Sepp Kuss (Jumbo – Visma) po pięknej akcji wygrał etap Vuelta a España, a Lenny Martinez (Groupama-FDJ) został nowym liderem wyścigu.

Szósty etap hiszpańskiej Vuelty rozpoczynał się w miejscowości La Vall d’Uixó. Do przejechania były ponad 183 kilometry, a przewyższenie wyniosło 4013 metrów. Na trasie trzy oznaczone premie, w tym finałowy podjazd do Observatorio Astrofísico de Javalambre (Alto de Javalambre: 11,1 km, śr. 7,8%).

Od samego początku mieliśmy wiele ataków. Najpierw na czele pojawili się: Rui Costa (Intermarché-Circus-Wanty), Thomas De Gendt (Lotto Dstny) i Diego Andres Camargo (EF Education-EasyPost). Jednak ta akcja została skasowana po 30 kilometrach. Ekipa Soudal Quick-Step poinformowała, że Andrea Bagioli wycofał się z rywalizacji

Mocne tempo spowodowało, że peleton się podzielił, a w drugiej grupie został między innymi Remco Evenepoel (Soudal Quick-Step). Na szczęście dla niego praca ekipy spowodowała, że ponownie wszystko się zjechało.

Na podjeździe Puerto de Arenillas (5.8km długości; średnie nachylenie 4.7%) mieliśmy kolejną akcję, a premię górską wygrał Jesus Herrada (Cofidis). Po 50 kilometrach ponownie na czele mieliśmy cały peleton. Niestety kolejnym wycofanym z wyścigu okazał się pierwszy lider tegorocznej Vuelty – Lorenzo Milesi (Team DSM-Firmenich).

Tempo było bardzo mocne i ostatecznie w pierwszej grupie znalazło się aż 42 kolarzy: Mattia Cattaneo, Louis Vervaeke (Soudal-QuickStep), Marc Soler (UAE Team Emirates), Sepp Kuss, Dylan van Baarle, Jan Tratnik, Robert Gesink, Attila Valter (Jumbo-Visma), Jonathan Castroviejo (Ineos Grenadiers), Santiago Buitrago, Mikel Landa, Wout Poels (Bahrain Victorious), Rudy Molard, Lenny Martinez, Michael Storer (Groupama-FDJ), Emanuel Buchmann, Lennard Kämna (Bora-Hansgrohe), Sylvain Moniquet, Andreas Kron, Lennert Van Eetvelt (Lotto-Dstny), Hugh Carthy (EF Education-EasyPost), Dorian Godon, Nicolas Prodhomme (AG2R Citroën), Felix Engelhardt (Jayco-Alula), Rui Costa (Intermarché-Circus-Wanty), Oier Lazkano, Einer Rubio (Movistar), Jesus Herrada, Rubern Fernandez, Remy Rochas (Cofidis), Romain Bardet, Max Poole (DSM), Cristian Rodriguez (Arkéa Samsic), Stef Cras, Fabien Doubey (TotalEnergies), David De La Cruz, Javier Romo (Astana-Qazaqstan), Fernando Barcelo, Jefferson Cepeda (Caja Rural-Seguros RGA).

Kolejnymi wycofanymi z wyścigu okazali się Jay Vine (UAE Team Emirates) i Andrea Vendrame (AG2R Citroën Team).

Premię górską Alto Fuente de Rubielos (6,2 km długości; średnie nachylenie 6%) wygrał Soler. 82 kilometry przed metą ucieczka miała już siedem minut przewagi, a wirtualnym liderem był Lenny Martinez. Francuz z ekipy Groupama – FDJ miał przed etapem tylko 17 sekund straty do Evenepoela.

W goniącej grupie pracę wykonywali zawodnicy Soudal – Quick Step, Movistar oraz INEOS Grenadiers i powoli dystans zaczął się zmniejszać. 40 kilometrów przed metą strata wynosiła cztery minuty.

Mocniejsze tempo w peletonie spowodowało, że utworzyło się „grupetto”. Na bonusowej premii w Torrijas sześć sekund zgarnął Soler, cztery Lazkano, a dwie Kron. Ucieczka ponownie zaczęła dobrze współpracować i 13 kilometrów przed metą miała ponad trzy minuty przewagi i ogromne szanse na walkę o zwycięstwo.

Z podobną przewagą rozpoczęli oni finałowy podjazd Alto de Javalambre (11,1 km długości, średnie nachylenie 7,8%). Wspinaczka nie była łatwa i z czołówki powoli zaczęli odpadać kolejni zawodnicy. Dość nieoczekiwanie w tej grupie znalazł się Kämna.

Tempo dyktowali pomocnicy Martineza (Groupama – FDJ) i na sześć kilometrów przed metą w czołówce było już tylko 22 kolarzy. Natomiast w peletonie kręcili koledzy Remco, ale cały czas ich strata wynosiła ponad trzy minuty. Było wiadomo, że młody Belg traci dziś koszulkę lidera hiszpańskiej Vuelty.

Cztery kilometry przed metą na atak zdecydował się Einer Rubio (Movistar), a w peletonie to samo zrobił Primož Roglič (Jumbo-Visma). Po ataku Słoweńca niezbyt dobrze wyglądał Remco Evenepoel.

Rubio został doścignięty, a skontrował Sepp Kuss (Jumbo – Visma). Do Roglicia dojechali Jonas Vingegaard (Jumbo-Visma) i Enric Mas (Movistar). Holował ich Valter, który wcześniej jechał w ucieczce.

Sepp Kuss pięknie jechał, a gonili go dwaj Francuzi: Bardet i Martinez. Amerykanin jako pierwszy przejechał linię mety, ale to Lenny Martinez (Groupama-FDJ) został nowym liderem wyścigu. Ponad dwie minuty do Martineza stracili Roglić i Vingegaard. Remco do kolarzy Jumbo stracił natomiast niespełna 30 sekund.

Wyniki szóstego etapu Vuelta a España 2023:

Results powered by FirstCycling.com

Vuelta a España 2023:

 

Poprzedni artykułTour de l’Avenir Femmes 2023: Gaia Realini z trzecim triumfem w sezonie
Następny artykułGiro Della Lunigiana 2023: Patryk Goszczurny trzeci na etapie 1b, Jarno Widar dominuje
Pismak z pasji, nie z wykształcenia. Wielbiciel scoutingu i skarbów kibica. Pisze to co myśli, a nie co wypada.
Subscribe
Powiadom o
guest
3 komentarzy
Najstarsze
Najnowsze
Inline Feedbacks
View all comments
Michael 👎👎👎
Michael 👎👎👎

Niech piszący artykuł o składzie arkei na vuelte niech zobaczy teraz gdzie jest Kevin i niech mnie ładnie przeprosi.

Tajfun
Tajfun

O Panie co to za etap!

Hub
Hub

To będzie coś jak Sepp wygra teraz Vuelte, należy mu się!