fot. Groupama-FDJ

Choć trudno w to uwierzyć, Wout Poels dopiero dziś po raz pierwszy został zwycięzcą etapowym wielkiego touru. Z kolei rywalizacja Carlosa Rodrigueza i Adama Yatesa o końcowe podium stała się naprawdę ciekawa, a szanse Jaia Hindleya na podobny sukces maleją z każdym dniem. Tymczasem temat dzisiejszego podcastu zdominowali… Francuzi – a dokładniej francuscy kibice i David Gaudu.

Poprzedni artykułMichałowi Kwiatkowskiemu urosły skrzydła [felieton]
Następny artykułTour de Pologne 2023: Team DSM-firmenich zabiera do Polski swoje największe talenty
Trenował kolarstwo w Krakusie Swoszowice i biegi średnie w Wawelu Kraków, ale ulubionego sportowego wspomnienia dorobił się startując na 60 metrów w Brzeszczach. W 2017 roku na oczach biegnącej chwilę wcześniej Ewy Swobody wystartował sekundę po wystrzale startera, gdy rywale byli daleko z przodu. W pisaniu refleks również nie jest jego mocną stroną, ale stara się nadrabiać jakością.
Subscribe
Powiadom o
guest
4 komentarzy
Najstarsze
Najnowsze
Inline Feedbacks
View all comments
Maniek
Maniek

Wszyscy zachwycamy się Tadejem i Jonasem a co panowie sądzą o postawie Sepsa Kussa który jako pomocnik jest bardzo wysoko w generalce?Czy w innej drużynie jako lider byłby w stanie walczyć o Top 3?Zaznaczam że przecież ma za sobą przejechane Giro w roli gregario Roglica a mimo to plasuje się w czołówce górskich etapów?

Alek
Alek

Widzę, że ktoś mnie uprzedził, ale luźny temat na dzień wolny, czy i kiedy szanse na jazdę na swoje konto dostanie Kuss? Genialny kolarz, podobnie jak Szmyd, jeździ dużo, pomaga i nie marudzi, a dodatkowo traci mało czasu. Czy musi zmienić ekipę, aby walczyć w generalce? Czy jednak lepiej zarabiać w dużym teamie, niż jechać swoje w mniejszym?

Alek
Alek

Widzę, że temat już poruszony niejako. wcześniej pisałem przed słuchaniem 😉

Ja1
Ja1

Kuss parę razy dostał szanse liderowania i niestety nie sprawdził się w tej roli. Nie wszyscy kolarze, którzy są mocni maja predyspozycje do bycia liderem. Podobnie było z Majką, Pinot’em, Ciccone, itd.