fot. FDJ-SUEZ

Od piątku zawodniczki rywalizowały we francuskim CIC-Tour Féminin International des Pyrénées (2.1). Z powodu licznych problemów z zabezpieczeniem trasy, zmagania zostały przedwcześnie zakończone – w klasyfikacji generalnej triumfowała Marta Cavalli (FDJ-SUEZ), zwyciężczyni wczorajszego odcinka.

Trzydniowa rywalizacja w CIC-Tour Féminin International des Pyrénées rozpoczęła się pagórkowatym odcinkiem z metą w Lourdes. Dzień później, w sobotę, kolarki wspinały się na szczyt Hautacam – meta została ulokowana na ponad 13-kilometrowym podjeździe, o średnim nachyleniu wynoszącym prawie 8%. Klasyfikacja generalna miała rozstrzygnąć się na dzisiejszym, pagórkowatym etapie z Nay do Bosdarros, jednak został on odwołany.

Zmaganiom w CIC-Tour Féminin International des Pyrénées od początku towarzyszyły liczne problemy z zabezpieczeniem – organizatorzy nie byli w stanie zapanować nad ruchem samochodowym, przez co wiele pojazdów spoza kolumny wyścigu znalazło się na trasie, stanowiąc realne niebezpieczeństwo dla zawodniczek.

Pierwszy etap został jednak ukończony i padł łupem Asleigh Moolman, ścigającej się w barwach AG Insurance – Soudal Quick-Step. Nazajutrz sytuacja związana z bezpieczeństwem nieco się poprawiła, lecz lwia część odcinka została zneutralizowana – najpierw przez organizatorów, a później przez same zawodniczki. Finałowa wspinaczka pod Hautacam została rozegrana zgodnie z planem, a najlepiej poradziła sobie na niej Marta Cavalli z FDJ-SUEZ, która przejęła prowadzenie w klasyfikacji generalnej, o kilka sekund wyprzedzając Ashleigh Moolman oraz Antoninę Niedermeier (Canyon//SRAM Racing).

Przed ostatnim etapem zmagań, ekipy Israel – Premier Tech Roland, Team Jumbo-Visma i Bizkaia-Durango za pośrednictwem mediów społecznościowych poinformowały, że ze względów bezpieczeństwa nie przystąpią do rywalizacji. Stanowisko zajęły też CPA Women (Stowarzyszenie Kolarek Zawodowych) i UCI (Międzynarodowa Unia Kolarska), które w porozumieniu z ekipami, komisarzami i organizatorami podjęły decyzję, że trzeci etap nie zostanie rozegrany.

Zwyciężczynią klasyfikacji generalnej została więc Marta Cavalli, a kolejne miejsca zajęły Ashleigh Moolman i Antonina Niedermeier. Na starcie wyścigu stanęła jedna Polka – Karolina Perekitko (Team Groupe Abadie), która uplasowała się na 54. pozycji w „generalce”.

Poprzedni artykułPechowy powrót Mathieu van der Poela do rywalizacji
Następny artykułCritérium du Dauphiné 2023: Ciccone zwycięzcą ostatniego etapu, Vingegaard z generalką
Szukam ciekawych historii w wyścigach, które większość uważa za nieciekawe.
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments