fot. Jaroslav Svoboda – JSPhoto / Tour of the Alps

INEOS Grenadiers podał swój skład na Giro d’Italia. Zgodnie z oczekiwaniami na jego czele znaleźli się dwaj Brytyjczycy i Filippo Ganna.

Obu liderów formacji łączy to, że mają w swoim dorobku zwycięstwa w wielkich tourach. Geoghegan Hart w 2020 roku wygrał Giro d’Italia, a Geraint Thomas dwa lata wcześniej Tour de France. I choć później lepsze wyniki osiągał 36-latek – 3. zawodnik ostatniej Wielkiej Pętli, to w tym momencie lepszą formę prezentuje Tao Geoghegan Hart.

W tym sezonie 28-letni Brytyjczyk wystąpił w czterech etapówkach i każdą zakończył w czołowej „10”. Co najważniejsze – najlepszy występ zanotował 10 dni temu, podczas Tour of The Alps, gdzie właściwie od początku do końca kontrolował sytuację i wygrał wyścig z przewagą 22 sekund nad drugim Hugh Carthym (Zobacz: Mól książkowy Hugh Carthy. Podczas Tour of The Alps czytał o Auschwitz).

Co najważniejsze, podczas wyścigu wielokrotnie podkreślał, że problemy z odnalezieniem właściwego sposobu trenowania, które do tej pory właściwie uniemożliwiały mu realizację pełnego potencjału, są już za nim.

Dla Thomasa tegoroczny sezon jest zdecydowanie mniej udany. W czasie przygotowań mierzył się z infekcją, co utrudniło mu wejście w sezon. Nawet podczas Tour of The Alps lepiej w roli pomocnika Tao Geoghegana Harta spisywał się Pawieł Siwakow. Na szczęście cele Brytyjczyka nie są zbyt ambitne – Swoich ostatnich dwóch występów w Giro d’Italia nawet nie ukończyłem, więc miejmy nadzieję, że chociaż dojadę do Rzymu! – żartował. Natomiast później, już na poważnie, dodawał:

– Ten rok nie był łatwy, ale wiem, że jestem na dobrej drodze, a moja forma cały czas rośnie i będzie gotowa we właściwym momencie. Reszta chłopaków też ma się dobrze. Mamy za sobą naprawdę dobry obóz w Sierra Nevada, a potem w Tour of The Alps, gdzie poszło nam świetnie. Morale jest wysokie, wszyscy jesteśmy pewni siebie i nie możemy doczekać się ścigania

– mówił jeden z trzech najważniejszych kolarzy w ekipie, którą INEOS Grenadiers wysłał na ten wyścig.

– Jako zespół będziemy korzystać z tego, że zarówno Geraint, jak i Tao mają doświadczenie, jeśli chodzi o walkę w klasyfikacji generalnej. Liczymy też na Filippo [Gannę – przyp. red.]. Jego popularność we Włoszech jest niesamowita, więc spodziewamy się, że podczas otwierającej wyścig jazdy indywidualnej na czas wszystkie oczy będą zwrócone na niego. Stawka będzie wysoka – do zdobycia jest Maglia Rosa.

– zapowiada Rod Ellingworth, pełniący funkcję szefa zespołu.

Skład INEOS Grenadiers na Giro d’Italia 2023:

Zdjęcie

 

Poprzedni artykułSubiektywnym okiem #11: MAT ATOM króluje, bezpieczeństwo niekoniecznie
Następny artykułIgor Włodarczyk: „Są plany, chciałbym wyjechać za granicę”
Trenował kolarstwo w Krakusie Swoszowice i biegi średnie w Wawelu Kraków, ale ulubionego sportowego wspomnienia dorobił się startując na 60 metrów w Brzeszczach. W 2017 roku na oczach biegnącej chwilę wcześniej Ewy Swobody wystartował sekundę po wystrzale startera, gdy rywale byli daleko z przodu. W pisaniu refleks również nie jest jego mocną stroną, ale stara się nadrabiać jakością.
Subscribe
Powiadom o
guest
6 komentarzy
Najstarsze
Najnowsze
Inline Feedbacks
View all comments
Joao Almeida
Joao Almeida

Przecież Hindley nie jedzie Giro tylko do Francji

Piotr
Piotr

To jeszcze tylko imię Thomasa poprawcie w tytule…

Patryk
Patryk

Lider – Tao GH
„2” / wolny – G. Thomas
„3” / pomoc – Sivakov
ITT / pomoc – Ganna
ITT /pomoc – Arensman
Pomocnik / sprint (?) – Swift
Bidoniaż – De Plus
Bidoniaż – Puccio

Kto jest liderem drużyny pokazały ostatnie tygodnie. Jeszcze przed startem sezonu kiedy G.Thomas mówił ze ruszy w Giro wydawalo sie ze on będzie liderem (szczególnie po 3 miejscu w TdF rok temu). Niestety sezon zweryfikował że maks moze dostać wolną rekę, a jeżeli nie będzie dawał rady przejdzie na pomocnika. Sivakov, który ma lepszą formę wydaje się mieć większe szanse na drugie miejsce w GC z drużyny. Zapewne będzie jednak ostatnim pomocnikiem, który będzie wypruwał żyły dla lidera.. coś czego Geraint nie jest wstanie dać.

Ganna liderem na liczne ITT, Arensmann też powalczy o top5-top10 + Ganna być może spróbuje jakiś akcji o etap(?).

Sprinterem w teorii jest wiekowy Ben Swift (35 lat), ale jak wiadomo już od dawna nie liczy się w sprintach, zatem raczej ekipa nie powalczy na tych etapach na końcówkach.

Bidoniaże/Pomocnicy pierwszej połowy etapów – oprócz wspomnianego Swifta także: De Plus, Puccio.

Siła ekipy : top 3 na Giro

Jan
Jan

Najsłabiej obsadzony GT zapowiada się wyjątkowo słaby i piramidalnie nuuuudny. Kto wymyślił tyle czasówek? To lata 1990 ????? Precz z nudą

Szymon
Szymon

Do Jan
Moim zdaniem ostatnia czasówka na 20. etapie będzie królewskim etapem, na którym rozstrzygnie się całe Giro. Moim zdaniem ciekawie będzie zobaczyć jak zawodnicy walczą sami ze sobą na 4-kilometrowej ściance gdzie nie spada poniżej 15% nachylenia