21- letni kolarz z Nowej Zelandii został dość sensacyjnym liderem Giro di Sicilia. Dla kolarza UAE Team Emirates to pierwszy profesjonalny triumf w karierze.

Pierwszy etap wyścigu na Sycylii rozstrzygnął się na finałowym podjeździe w Agrigento (3,7 km długości; średnie nachylenie 5,3%). Tempo dyktował Finn Fisher Black, a na jego kole jechał Diego Ulissi (obaj UAE Team Emirates). Włoch zrobił lukę, a młody Nowozelandczyk samotnie pognał w stronę mety. Finn Fisher Black nie dał się dogonić i zaliczył ładne, pierwsze zwycięstwo w profesjonalnym peletonie.

Moim zadaniem była praca na podjeździe. Jednak w pewnym momencie obejrzałem się za siebie i nie było nikogo za mną. Dyrektor sportowy kazał mi jechać najmocniej jak potrafię. Nie wierzyłem, że mogę wygrać, dopóki nie zobaczyłem linii mety. To dla mnie bardzo ważne zwycięstwo. W zeszłym roku złamałem nogę i powrót był najtrudniejszą rzeczą, jaka mnie spotkała. Po dzisiejszym dniu wiem, że było warto

– powiedział na mecie młody kolarz UAE Team Emirates.

Poprzedni artykułParyż – Camembert 2023: Valentin Ferron wygrywa trzeci raz w karierze
Następny artykułZmarł Andrzej Bławdzin
Pismak z pasji, nie z wykształcenia. Wielbiciel scoutingu i skarbów kibica. Pisze to co myśli, a nie co wypada.
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments