fot. Team DSM

Romain Bardet (Team DSM) rozpoczął w piątek sezon 2023, startując w Tour des Alpes Maritimes et du Var. Francuz przygotowuje się w tym roku do startu w Tour de France – w ubiegłym roku, po pechowym Giro d’Italia, ukończył on Wielką Pętlę na szóstej pozycji. Kolarz Team DSM przyznaje, że nie myśli już o zwycięstwie w klasyfikacji generalnej.

O tym, że nie jest łatwo ścigać się w „erze Pogačara” wiedzą chyba wszyscy. W wywiadzie dla francuskiego L’Equipe Romain Bardet (Team DSM) – jeden z najlepszych grandtourowców ostatnich lat – przyznał, że między innymi ze względu na poziom, jaki prezentuje jego słoweński rywal, nie myśli już o zwycięstwie w Tour de France.

Francuz ma w tym roku stanąć na starcie domowego Wielkiego Touru po raz dziesiąty. Dwukrotnie ukończył ten wyścig na podium – w 2016 roku był drugi, a w kolejnej edycji Tour de France uplasował się na trzeciej pozycji. W ostatnich latach nie najlepiej radził sobie w walce o klasyfikację generalną, jednak do swojego dorobku dodał między innymi koszulkę górala, zdobytą w 2020 roku.

Po dołączeniu do Team DSM, Francuz zmienił swój standardowy program startów, robiąc sobie przerwę od Wielkiej Pętli. W sezonie 2021 zajął siódme miejsce w Giro d’Italia i wygrał etap Vuelta a España – rok później we włoskim Wielkim Tourze szło mu znacznie lepiej. Bardet był jednym z najlepszych zawodników w stawce i plasował się w ścisłej czołówce klasyfikacji generalnej. Z rywalizacji wykluczyła go jednak choroba. Jak mówi – Giro 2022 było jego szansą na triumf w trzytygodniowym wyścigu.

– W zasadzie nie myślę już o wygraniu Tour de France. W ubiegłym roku czułem, że mogę zwyciężyć w Giro. W Tourze nie jestem już wśród faworytów, to oczywiste. Jeśli chodzi o Jaia Hindleya i Richarda Carapaza, to wiem, że będąc w najwyższej formie jestem w stanie ich pokonać. Z Tadejem Pogačarem nie ma szans

– mówił Romain Bardet w wywiadzie udzielonym dziennikowi L’Equipe, dodając, że być może będzie w stanie zgubić Słoweńca w górach, jednak nie zaprząta sobie tym głowy.

– [W Tour de France] celuję w podium – trzy razy byłem szósty, ale to nikogo nie obchodzi

– dodał Francuz. Dodatkowo liczy on na etapowe zwycięstwo w Giro d’Italia (nie w tym sezonie), które uzupełniłoby jego palmarés. Ma on na swoim koncie 3 wygrane odcinki Tour de France i jeden etap hiszpańskiej Vuelty.

32-letni zawodnik z Brioude przyznał, że jest coraz bliżej zakończenia kariery. Niedawno jego rówieśnik i rodak – Thibaut Pinot – ogłosił, że ten sezon będzie jego ostatnim w zawodowym peletonie. Romain Bardet nie zapowiedział jeszcze końca kariery, jednak zwrócił uwagę, że nie widzi siebie ścigającego się w wieku 38 lat. Jego obecny kontrakt z Team DSM wygaśnie pod koniec przyszłego sezonu.

Poprzedni artykułUAE Tour 2023: Evenepoel, Plapp i Bilbao odjechali rywalom na wietrze [wypowiedzi]
Następny artykułJens Debusschere powalczy o mistrzostwo Belgii
Szukam ciekawych historii w wyścigach, które większość uważa za nieciekawe.
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments