fot. UCI

Na łamach podcastu The Move Lance Armstrong, George Hincapie, producent radiowy JB Hager i Johan Bruyneel przez 45 minut dyskutowali o Przełajowych Mistrzostwach Świata 2023. Panowie zwracali uwagę m.in. na popularność tej dyscypliny czy to jak taka formuła sprawdza się w kontekście widowiskowości.

Najbardziej podekscytowanym z całej czwórki zawodami rozegranymi w Hoogerheide zdawał się być Lance Armstrong. 7-krotny zwycięzca Tour de France mocno podkreślał jak ogromne wrażenie wywarły na nim wyścigi o mistrzostwo świata, a przede wszystkim pojedynek dwóch supergwiazd kolarstwa przełajowego, czyli Mathieu van der Poela i Wouta van Aerta.

Kolarstwo szuka formatu, który sprzedałby się medialnie. Wiem, że trudno odnieść to do szosy, ale jeśli mam być szczery to stary, chciałbym tam być. Na każdym centymetrze trasy było słychać szalejący tłum. Kibice napędzali zawodników. Słyszałem, że jechał chłopak, który jeszcze miesiąc temu pracował w zakładach mięsnych [mowa o Gerbenie Kuypersie, o którym więcej przeczytacie pod tym linkiem], ale ostatecznie chodzi o dwóch kolarzy. Wout van Aert i Mathieu van der Poel są jak gwiazdy rocka

— opowiadał Lance Armstrong.

Rozmówcy głównie wtórowali 51-letniemu Amerykaninowi. Każdy z nich zdawał się być bardzo zadowolony z tego co zobaczył w holenderskim Hoogerheide i nie chodzi tu nawet o sam wynik czy przebieg zawodów, ale przede wszystkim ich otoczkę i format.

Tej zimy pojechałem z synem na rundę Pucharu Świata do Belgii. Miałem bilety do namiotu VIP, ale do niego nie dotarłem. Wystarczy być wśród ludzi, aby chłonąć atmosferę. Hoogerheide, czyli 40000 widzów i grupa czołowych sportowców na nie więcej niż kilku kilometrach kwadratowych. To wyjątkowy format i to właśnie sprawia, że ​​ten sport jest tak popularny

— dodawał Johan Bruyneel.

Pełną rozmowę można wysłuchać m.in. na Youtubie, który został załączony poniżej.

Poprzedni artykułMark Cavendish: „Napędzają mnie zwycięstwa, nie Tour de France”
Następny artykułPhilippe Gilbert wyścigowym ekspertem Eurosportu
Niegdyś zapalony biegacz, dziś sędzia siatkówki z Pomorza, przy okazji aktywnie grający w jednej z trójmiejskich drużyn. Fan kolarskich statystyk i egzotycznych wyścigów. Marzenie związane z tą dyscypliną? Wyjazd na Mistrzostwa Świata do Rwandy w 2025 roku.
Subscribe
Powiadom o
guest
21 komentarzy
Najstarsze
Najnowsze
Inline Feedbacks
View all comments
Adam
Adam

Rozumiem, że nie ma o czym pisać, ale cytowanie oszustów – ludzi, którzy przyczynili się w dłuższej perspektywie do niszczenia kolarstwa – jest nie na miejscu. Radzę przemyśleć.

cosmic.milk
cosmic.milk

Myślałem, że gość z Texasu to raczej śpiew przeszłości – a tu widzę newsa…nie rozumiem po co go przypominać

Tomek
Tomek

Siedmiokrotny zwycięzca Touru? Czy te zwycięstwa nie zostały anulowane? Taka niewiedza albo ignorowanie ostatecznych rozstrzygnięć nie przystoi na portalu kolarskim. Honorujecie oszusta?

zbig
zbig

” cytowanie oszustów” hm… myślę ,że gdyby dokladniej znać środowisko to tych „oszustów” jest całkiem sporo ale lepiej wierzyć w jedną czarną owcę 😀

Iwona
Iwona

Siedmiokrotny były zwycięzca TdF :p

Darek
Darek

A o wojnie na Ukrainie możnaby cytować Stalina, Hitlera jako ekspertów, no bo przecież nie można udawać że NIE ISTNIELI. Chłopie ogarnij się, Ci faceci powinni zostać zamilczani na śmierć, nie dość że oszukiwali, to jeszcze wywierali ogromną presję i hejt na kolarzy czysto jeżdżących. Poczytaj „Wyścig tajemnic” Hamiltona..

Michał
Michał

Tu drogi redaktorze nie chodzi że było ich wielu, bo tak bylo (oszustów) tylko o rzetelność dziennikarską a nie własną interpretację. Armstrong został dożywotnio zdyskwalifikowany i odebrano mu wszystkie zwycięstwa, więc określanie go 7 krotnym wygranym TDF jest z pozycji dziennikarskiej bardzo słabe.

Darek
Darek

Dlaczego cytujeaz tego typa powinien być zapomniany. Amen

Eliza
Eliza

Przytaczanie słów śmiecia dopingowego to słabe. Niech Armstrong zniknie z eteru już raz na zawsze.

WOJCIECH
WOJCIECH

Panie Jakubie,chyba zapomnial Pan,że Armstrongiwi odebrano te zwycięstwa.To dla mnie nie jest autorytet kolarstwa,raczej spec o oszustw!

Jacenty
Jacenty

Jacy Wy ludzie jesteście prości…..Hejtujecie Lance…. Myślicie, że w latach 90 tylko on brał? Cały peleton bierze ale on był wybitny! Statystyki porównujcie do Eddy Mercksa, który wygrywał wszystko ale wtedy nie bylo żadnych norm dopingowych…..Czy nie widzicie, że kraje beneluxu mają wybitnych kolarzy? Tzn co maja geny nadludzi? Tzn 199 kolarzy kręci 6W/kg a jeden oszukuję bo go złapali? Reszta czysta?😂 3 tygodniowe wyścigi dzien w dzień oranie i co im sie kwas mleczanowy nie wytwarza? Człowiek wyciska sztangę leżąc bez dopingu o wadze max 180kg to czemu ludzie wyciskają 280? Bo ćwiczą 15 lat a nie 10 ( bo ten co cwiczy 10 to szybko dotarł do celu? 😂) Widzieliście kiedyś żeby jakis zawodowy kolarz coś pisał o koledze z peletonu, który został złapany na dopingu?🤔Raczej się szanują ludzie. Kierowca F1 przyjeżdża 500 okrążeń jednego dnia z przeciążeniami 5g na kawie? Piłkarz gra 3-4 mecze do odcięcia w tygodniu w LM, kraju, pucharze (90min interwału) na creatynie i ryżu?😂 Teraz w tv mówią, że peleton zawodowy przyspiesza na Tour de France, ze wyścigi są szybsze…Ciekawe czemu? Bo spa chłopaki mają lepsze?

Jan U.
Jan U.

Doper jak reszta,ale cwaniak i wyrachowana m….jakich mało.Szczęsciarz i można powiedzieć prawie łapówkarz o takiej pozycji jakiej nie miał żaden inny kolarz w historii

Tom
Tom

Jak się komuś nie podoba osoba Armstronga, to niech nie czyta kiedy pisze się o nim. Każdy ma prawo mieć swoje zdanie na jego temat. Jeden go nienawidzi a drugi go uwielbia, tak jak ja. Hejt czas start. Szkoda, że tak nie hejtujecie innych dopingowiczów. Może czas zastanowić się nad cudownymi wynikami obecnych z czołówki… A jak było naprawdę, wie tylko sam L.A. Panie Jaroszek, odpowiedzi komentującym, idealne w punkt.

fan
fan

Tom
„Jak się komuś nie podoba osoba Armstronga, to niech nie czyta kiedy pisze się o nim”
A jak ktoś nie chce o Hitlerze to niech nie czyta??
Tylko potem młodzi naczytają się mein kampf i taki Tomt „niech nie czyta” trafi do pieca po zagazowaniu.
Armstrong był nie tylko dopingowiczem, jak większość wówczas, ale również oszustem i przestępcą. Tom,? Pochwalasz kryminalistów ??

fan
fan

Jakub Jarosz
„nni byli dopingowicze pracują w telewizjach, są ekspertami i z uśmiechem prawią o kolarstwie, a gawiedź nie ma już z nimi problemu”
Gawiedź, (pejoratywne a wiec rasistowskie!) właśnie ma problem,o czym świadczy ta fala krytycznych komentarzy. Fakt. To Pan jest hipokrytą skoro nie ma z m problemu, że ktoś jest oszustem, przęstępcą, dopingowiczem a Pan dla poczytnści stawia go za wzór, cytując jako eksperta. Ponoć od dziennikarzy wymaga się więcej, gorzej gdy oni nie wymagają od siebie.

fan
fan

zbig
” ” cytowanie oszustów” hm… myślę ,że gdyby dokladniej znać środowisko to tych „oszustów” jest całkiem sporo”
Tak, za jego czasów 90%. Ale czy choć jedna krytyczna osoba tutaj mówi by tych innych jednak cytować?? Nie. A wiec i L.A. również nie.

fan
fan

Jacenty
„Człowiek wyciska sztangę leżąc bez dopingu o wadze max 180kg to czemu ludzie wyciskają 280?”
Twoje słowa świadczą o tym że nie masz pojęcia o różnorodności osobniczej w kwestii wydolności.
Idąc Twoim tropem,jeśli amatorsko robię VAM 1200 na 10km, a 1/3 peletonu 2400, to wszyscy koksują ? Proszę Cię. Jedni nadają się bardziej a inni mnie. Dlatego ja nie jeździłem w Pro Tour a L.A. tak. Ale to nie upoważnia go do bycia tym kim był. A skoro taki był to trzeba to napiętnować nie gloryfikować tylko dlatego bo przecież inni też tacy byli. Innych też trzeba przemilczeć, – i to jest właśnie misja dziennikarstwa. W innym wypadku to poziom Bild’a i The Sun, czyli goła d… na okładce co weekend.

Wielki Szu
Wielki Szu

Ale wstyd! Armstrongowi odebrano tytuły! Niestety, takie czasy, że zamiast w ogóle o nim nie wspominać, stawia się go w roli eksperta. Wiedzę i doświadczenie może ma. Ale musi zostać odrzucony przez uczciwych. Żeby inni nie chcieli być tacy jak on. Natomiast, panie Redaktorze, wstyd, wstyd, wstyd. Właśnie z etycznego punktu widzenia. By być przewrotnym, genialne są etapy na których L.A. walczy z Pantanim i Ulrichem. Niezaprzeczalnym jest to, że miał talent. Ale go spie…ł. Prawie tak jak Pan… Smutne 🙁