fot. UCI Cyclocross World Cup

Niektórzy mówią, że nie można świętować rozpoczęcia nowego roku do wczesnych godzin porannych, mając wyścig po południu, ale to nieprawda. Można, tylko trzeba wstać na czas. Na tym polega odpowiedzialność.

Czy zawodnicy i zawodniczki planujące start w dzisiejszym X²O Badkamers Trofee w Baal przyjęli wyżej opisaną filozofię i dali się ponieść gorączce sobotniej, sylwestrowej nocy? Raczej nie, ponieważ dziś czekają ich zmagania na wymagającej trasie Svena Nysa w Baal. Za sprawą opadów deszczu, w większości naturalna runda, poprowadzona po okolicach Sven Nys Cycling Center, powinna obfitować w błoto.

Na trasie ulokowano kilka odcinków, które – właśnie ze względu na nawierzchnię – nie będą przejezdne. Sama runda jest pofałdowana, co jeszcze bardziej utrudni zmagania. Poza błotnistymi fragmentami, warto zwrócić uwagę na garby – podobne do tych w Loenhout.

Po intensywnym okresie startów, przerwę od ścigania zrobili sobie Mathieu van der Poel (Alpecin-Deceuninck) i Wout van Aert (Jumbo-Visma). Pod ich nieobecność, szansę na powrót na zwycięską ścieżkę będzie miał Tom Pidcock (INEOS Grenadiers), który stanie na starcie w Grand Prix Svena Nysa. Poza wspomnianą dwójką, to właśnie Brytyjczyk był najmocniejszy, co czyni go głównym faworytem do wygranej.

W trzeciej rundzie X²O Badkamers Trofee zobaczymy też całą armadę groźnych Belgów, który z pewnością będą chcieli pokusić się o wygraną. Należą do nich między innymi: Laurens Sweeck (Crelan-Fristads), Quinten Hermans (Alpecin-Deceuninck), Michael Vanthourenhout czy Eli Iserbyt (Pauwels Sauzen-Bingoal), prowadzący w klasyfikacji generalnej cyklu. Były mistrz Europy ma zaledwie 4 sekundy przewagi nad dobrze dysponowanym Larsem van der Haarem (Baloise Trek Lions), który również nie odpuścił startu w GP Svena Nysa.

Jako ciekawostkę należy potraktować też start Thymena Arensmana (INEOS Grenadiers), który zadebiutuje dziś w nowych barwach.

Ciekawie będzie też w rywalizacji kobiet, której główną gwiazdą będzie Fem van Empel – nowa zawodniczka Team Jumbo-Visma będzie miała tym samym okazję do debiutu w koszulce mistrzyni Europy elity, zdobytej w listopadzie w Namur. Od tamtego czasu, Holenderka ścigała się wyłącznie w wyścigach Pucharu Świata, gdzie występowała w trykocie liderki. W klasyfikacji generalnej X²O Badkamers Trofee zajmuje drugie miejsce, ale wciąż mogłaby myśleć o zwycięstwie w całym cyklu, gdyby nie fakt, że w jej programie startów nie znalazły się wyścigi w Herentals i Hamme.

Do prowadzącej Denise Betsemy (Pauwels Sauzen-Bingoal), Van Empel traci ponad cztery minuty, jednak nie jest to strata, której Holenderka z Team Jumbo-Visma, w przypadku występów w powyższych wyścigach, nie dałaby rady odrobić. Denise Betsema oczywiście stanie dziś na starcie w Baal.

Poza wymienioną dwójką, należy zwrócić uwagę na Ceylin del Carmen Alvarado (Alpecin-Deceuninck), Aniek van Alphen (777) – drugą zawodniczkę klasyfikacji generalnej cyklu – a także Zoe Backstedt (EF Education-TIBCO-SVB), Annemarie Worst (777) oraz Lucindę Brand (Baloise Trek Lions), ubiegłoroczną triumfatorkę. W zmaganiach elity wystartuje również Małgorzata Mazurek (UKS Krupiński Suszec / Konwa Bike).

Lista zgłoszeń

Kolejny wyścig wchodzący w skład Kerstperiode odbędzie się 1 stycznia w ramach GP Svena Nysa w Baal. Zmagania będą transmitowane w Eurosporcie 2/Playerze/GCN+ od 13.45 (kobiety) od 14.55 (mężczyźni).

Zapowiedź Kerstperiode

Zapraszamy do lektury naszego przewodnika przełajowego po sezonie 2022/23.

Poprzedni artykułCofidis odświeża stroje na sezon 2023
Następny artykułNowe stroje Team Jayco AlUla
Szukam ciekawych historii w wyścigach, które większość uważa za nieciekawe.
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments