UCI

Sobota to dzień, w którym na trasach światowego czempionatu walczyć będą juniorki i najlepsze zawodniczki elity kobiet, a tęczowa koszulka po raz pierwszy przyznana zostanie również w kategorii orliczek. Ich zacięte, pozbawione zbędnych kalkulacji zmagania warto obserwować nie tylko po to, aby dowiedzieć się, czy Holenderki przerwą passę reprezentacyjnych porażek.

Jako pierwsze do boju ruszą w sobotę juniorki, a na starcie w australijskim Wollongongu obecna będzie broniąca tytułu sprzed dwunastu miesięcy Zoe Bäckstedt (GB). We Flandrii podium uzupełniły Kaia Schmid (USA) i Linda Riedmann (GER).

Emocjonująca rywalizacja w ubiegłorocznym wyścigu ze startu wspólnego elity kobiet została zdominowana przez bezbłędne pod kątem realizowania wspólnego planu Włoszki, których pracę zdołała wykończyć Elisa Balsamo (ITA). Pozostałe medale zdobyły Marianne Vos (NED) i Katarzyna Niewiadoma (POL), co było zarówno ogromnym indywidualnym osiągnięciem tej zawodniczki, jak i ważnym dniem dla polskiego kolarstwa.

Podobnie jak miało to miejsce w jeździe indywidualnej na czas elity kobiet, w końcowej klasyfikacji sobotniego wyścigu ze startu wspólnego tej kategorii wyodrębnione zostaną zawodniczki do 23 lat, a najlepsza z nich zostanie mistrzynią świata orliczek. Połączenie obu wydarzeń oznacza, że potencjalna zwyciężczyni (jeśli nie ukończyła 23 lat) może zostać triumfatorką wyścigu w obu kategoriach.

Harmonogram (sobota, 24 września)

00.00-01.50 CEST: wyścig ze startu wspólnego juniorek
04.25-09.00 CEST: wyścig ze startu wspólnego elity kobiet i orliczek

Trasy

W sobotę na szosach Nowej Południowej Walii rządzić będą kobiety, a pierwsze na starcie staną juniorki. Zawodniczki tej kategorii rywalizować będą na rundzie znanej już z wyścigów ze startu wspólnego juniorów i orlików, którą pokonają 4-krotnie, tym samym mierząc się z dystansem 67,2 kilometra i przewyższeniem wynoszącym 1008 metrów.

Z perspektywy europejskiego widza zawodniczki elity kobiet (i jednocześnie orliczki) wyruszą na trasę w sobotę przed świtem, mając przed sobą dystans 164,3 kilometra i 2433 metry przewyższenia.

Chociaż Wollongong jest częścią skupiska miast rozsianych wokół laguny Lake Illawarra, nawet najdłuższe z wyścigów ze startu wspólnego nie eksponują walorów turystycznych tego akwenu, zamiast tego rozpoczynając się w położonej w pobliżu Sydney miejscowości Helensburgh.

Pierwsza cześć trasy, która wiedzie wzdłuż wybrzeża Morza Tasmana, liczy tylko 27,7 kilometra i pozbawiona jest wartych odnotowania przeszkód. Jej charakter radykalnie zmienia się po pierwszym przejeździe przez Wollongong, kiedy kolarki znajdą się na 34-kilometrowej rundzie prowadzącej przez najdłuższy podjazd dnia – Mount Keira (8,7 km, śr. 5.0%, max. 15%). Ostatnim elementem mistrzowskiej układanki jest omówiona już pętla w mieście goszczącym tegoroczny czempionat, którą najlepsze zawodniczki zawodowego peletonu pokonają sześciokrotnie.

Pogoda

Sobota w Nowej Południowej Walii pod względem panującej aury przypominać będzie piątek. W najcieplejszym momencie dnia termometry wskażą 17 stopni Celsjusza i nie obędzie się bez opadów deszczu, których szczyt powinien przypaść na rywalizację juniorek.

Faworyci

W kontekście wyścigu ze startu wspólnego juniorek, przez wszystkie przypadki odmieniane jest nazwisko przerastającej rywalki o głowę Zoe Bäckstedt (GB). W żadnym sporcie medale nie są jednak przyznawane z góry, a w tej kategorii będą się o nie biły również Nienke Vinke (NED), Eglantine Rayer (FRA), Lucy Stewart (AUS), Eleonora Ciabocco (ITA), Justyna Czapla (GER) czy Julia Kopecky (CZE).

Polskę reprezentować będzie Malwina Mul.

Najważniejszą informacją w przeddzień wyścigu ze startu wspólnego elity kobiet było potwierdzenie udziału Annemiek van Vleuten (NED) w sobotniej rywalizacji, pomimo urazu łokcia odniesionego podczas jazdy drużynowej na czas sztafet mieszanych. Czy pomoże to zmagającym się z pechem i brakiem kooperacji Holenderkom, czy może pogłębi wewnętrzne podziały w ekipie pomarańczowych? Na pagórkowatej trasie w Wollongongu mogą one grać na Van Vleuten, Demi Vollering lub Marianne Vos, a poważną kandydatką do złota w kategorii orliczek jest Shirin van Anrooij. Aby jednak tym razem odnieść sukces, będą one musiały realizować wspólny plan.

Pod tym względem rewelacyjnie zaprezentowały się w ubiegłym roku Włoszki, co zaowocowało zdobyciem tęczowej koszulki przez Elisę Balsamo (ITA). 24-latka ma spore szanse na obronę tytułu, ponieważ podobnie jak wspomniana Vos należy do szybkich zawodniczek, które mogą przetrwać rywalizację na podjazdach. Jeśli stanie się inaczej, rolę liderki mogą błyskawicznie przejąć sprytna Elisa Longo Borghini czy świetnie dysponowana Silvia Persico.

Spośród szybkich kolarek, na sprint z małej grupy liczyć będą również Lotte Kopecky (BEL), Alexandra Manly (AUS), Emma Norsgaard (DEN), Pfeiffer Georgi (GB) i Agnieszka Skalniak-Sójka (POL).

Nie jest jednak powiedziane, że wyścig zakończy się takim właśnie scenariuszem, a wykorzystaniem znajdujących się na trasie podjazdów powinny być żywo zainteresowane Katarzyna Niewiadoma (POL), Cecilie Uttrup Ludvig (DEN), Grace Brown (AUS) i Mavi Garcia (ESP).

Uważać trzeba również na Marlen Reusser (SUI), Liane Lippert (GER), Arlenis Sierrę (CUB) i Juliette Labous (FRA), które zdolne są zaskoczyć niekonwencjonalną akcją.

Obok wspomnianych Skalniak-Sójki i Niewiadomej, Polskę w tym wyścigu reprezentować będą Marta Lach, Marta Jaskulska, Karolina Kumięga i Dominika Włodarczyk.

 

Mistrzostwa Świata Wollongong 2022 rozgrywane są od 18 do 25 września 2022.

Pełna zapowiedź imprezy dostępna jest > TUTAJ
Składy reprezentacji Polski dostępne są > TUTAJ
Harmonogram transmisji telewizyjnych można znaleźć > TUTAJ

Poprzedni artykułStanisław Aniołkowski w Human Powered Health!
Następny artykułWollongong 2022: Zoe Bäckstedt broni tytułu, Malwina Mul 6.
Z wykształcenia geograf i klimatolog. Przed dołączeniem do zespołu naszosie.pl związana była z CyclingQuotes, gdzie nabawiła się duńskiego akcentu. Kocha Pink Floydów, szare skandynawskie poranki i swoje boksery. Na Twitterze jest znacznie zabawniejsza. Ulubione wyścigi: Ronde van Vlaanderen i Giro d’Italia.
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments