fot. UCI

Po emocjonującym wyścigu sztafet mieszanych w ramach Przełajowych Mistrzostw Świata w Taborze, nadszedł czas na zmagania indywidualne. Dziś poznamy mistrzynie i mistrza świata w kategorii elita kobiet, juniorka oraz orlik.

Zarówno kolarze i kolarki, jak i kibice mieli okazję zapoznać się z trasą w Taborze podczas wczorajszego wyścigu sztafet mieszanych, wygranego przez reprezentację Francji. Runda jest kręta, pofałdowana i w znacznej mierze prowadzi po trawiastej nawierzchni. Ze względu na opady deszczu, które nawiedziły Tabor w tym tygodniu, można spodziewać się wielu błotnistych odcinków.

Na trasie ulokowano schody, przeszkody do przeskakiwania, a także długi, błotnisty zjazd w jej końcowej części.

Głównym punktem sobotnich zmagań w czeskim Taborze będzie oczywiście wyścig elity kobiet, po którym przekonamy się, czy Fem van Empel (Holandia) zdoła obronić tytuł mistrzyni świata wywalczony przed rokiem w Hoogerheide. Właścicielka tęczowej koszulki przez zdecydowaną większość sezonu była absolutną dominatorką, jednak w ostatnich tygodniach na jej poziom wskoczyły zarówno Puck Pieterse, jak i Lucinda Brand.

To właśnie wymieniona wyżej trójka Holenderek powinna powalczyć dziś o medale. Przed startem wyścigu w Taborze główną faworytką będzie oczywiście Van Empel, jednak pozostałe zawodniczki zdołały pokazać, że są w stanie ją pokonać.

Nie można skreślać również innych bardzo mocnych kolarek, w tym zwyciężczyni Pucharu Świata – Ceylin del Carmen Alvarado – a także Sary Casasoli, Laury Verdonschot czy Inge van der Heijden. Na starcie mistrzostw świata z powodu choroby nie stanie niestety Blanka Vas, która niedawno uplasowała się na drugiej pozycji w Pucharze Świata w Hoogerheide. Polskę w Taborze będzie reprezentowała Antonina Białek (Warszawski Klub Kolarski).

Zanim na trasę wyjadą kolarki elity, odbędą się zmagania juniorek i orlików. Jeśli chodzi o zmagania zawodników do lat 23, ciężko wskazać wyraźnego faworyta. Tytułu sprzed roku nie będzie bronił Thibau Nys, którego tym razem zobaczymy w wyścigu elity. Pod jego nieobecność największe szanse na zwycięstwo wydaje się mieć Tibor Del Grosso, srebrny medalista mistrzostw świata sprzed roku i zwycięzca Pucharu Świata. Będzie on musiał stawić czoła bardzo mocnej reprezentacji Belgii, na czele z: Emielem Verstrynge, Jente MMichelsem, Wardem Huybsem i Victorem Van de Putte.

Warto zwrócić również uwagę na Francuzów – Leo Bisiaux i Remi Lelandaisa. Na starcie stanie dwóch Polaków – Ksawier Garnek (UKS Krupiński Suszec) i Szymon Pomian (GKS Cartusia w Kartuzach).

W wyścigu juniorek powinniśmy spodziewać się zaciętej rywalizacji o zwycięstwo między Celią Gery (Francja), Cat Ferguson (Wielka Brytania) i Viktorią Chladonovą (Słowacja). O medale powinny powalczyć także Imogen Wolff (Wielka Brytania) czy Rafaelle Carrier (Kanada). W biało-czerwonych strojach wystartują Rozalia Dutczak (LKS Trasa Zielona Góra) i Alicja Matuła (MAT ATOM Deweloper Wrocław)

Listy zgłoszeń: elita kobiet (14.30), orlicy (12.30), juniorki (11.00)

Wyścig elity kobiet będzie transmitowany w Eurosporcie 2 od 14.15.

Poprzedni artykułTygodniówka #28 | Pożegnanie z Australią i odlot w dygresje [podcast]
Następny artykułGandawa-Wevelgem 2024: Poznaliśmy dzikie karty
Szukam ciekawych historii w wyścigach, które większość uważa za nieciekawe.
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments