fot. PhotoGomezSport / La Vuelta

Simon Yates rusza po swoją drugą w karierze wygraną w La Vuelta ciclista a España. Ekipa nie będzie mu w stanie zapewnić jednak zbyt wielkiej pomocy – ta za to wydaje się być skupiona wokół sprintera Team BikeExchange – Jayco, czyli Kadena Grovesa.

Od wygranej Simona Yatesa w La Vuelta ciclista a España minęły już 4 lata. 30-letni Brytyjczyk regularnie przymierzany jest do zwyciężania w wyścigach trzytygodniowych, ale rzeczywistość bywa dla niego najczęściej mniej lub bardziej brutalna. Upadki, koronawirus, nagłe osłabnięcie – wiele rzeczy odbierało szanse na sukces Simonowi w przeszłości. Czy w tym roku z Hiszpanii Brytyjczyk przywiezie wreszcie upragniony, ponowny triumf?

Pomóc mu się będą w tym starali zapewne Lucas Hamilton i Lawson Craddock. Nie ma co się jednak czarować – Team BikeExchange – Jayco nie powinno być ekipą przejmującą kontrolę nad wydarzeniami. Inaczej wygląda sprawa pod kątem sprinterskich potyczek – tam australijska formacja wygląda co najmniej interesująco. Na jej czele stanie Kaden Groves, którego rozprowadzać powinien Kelland O’Brien, a którego pociągowymi będą świetni na czas Luke Durbridge, Michael Hepburn i Callum Scotson. Zapowiada się piękna walka o etapowe triumfy w wykonaniu tej ekipy.

Zdjęcie

Poprzedni artykułVuelta a España 2022: BORA-hansgrohe w gwiazdorskim składzie
Następny artykułMarianne Vos: „Nie mogę powiedzieć, że robi się nudno”
Niegdyś zapalony biegacz, dziś sędzia siatkówki z Pomorza, przy okazji aktywnie grający w jednej z trójmiejskich drużyn. Fan kolarskich statystyk i egzotycznych wyścigów. Marzenie związane z tą dyscypliną? Wyjazd na Mistrzostwa Świata do Rwandy w 2025 roku.
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments