fot. Tour de Pologne

Czas do startu 79. Tour de Pologne się kurczy. Już za 30 dni na polskich szosach kolarze będą walczyć o zwycięstwo w klasyfikacji generalnej Energa z Grupy ORLEN. Drużyna Lotto Soudal potwierdziła także udział Tima Wellensa w polskim wyścigu – zwycięzcy Tour de Pologne z 2016 roku.

Czas od zakończenia poprzedniej edycji minął bardzo szybko, a już za miesiąc kolarze z najlepszych zawodowych grup kolarskich na świecie pojawią się na linii startu w Kielcach, skąd wyruszą w Polskę, aby po pokonaniu blisko 1200 kilometrów zakończyć swoje zmagania na krakowskich Błoniach. Obsada tegorocznego wyścigu zapowiada się bardzo interesująco. Nieoficjalnie swój udział zapowiedział już Richard Carapaz z Ineos Grenadiers – mistrz olimpijski z Tokio, a także Biniam Girmay z Intermache-Wanty-Gobert, który jest niezaprzeczalną gwiazdą tego sezonu.

Kolejna edycja Tour de Pologne będzie już tradycyjnie wielkim wydarzeniem, które przyciągnie miliony kibiców na trasę oraz przed telewizory. Transmisja wyścigu jest już potwierdzona na 5 kontynentach, co zapewni doskonałą promocję dyscypliny, ale też naszego kraju.

W 2022 roku mottem przewodnim Tour de Pologne będzie hasło “Wyścig dla pokoju”. To forma wsparcia naszych najbliższych sąsiadów zza wschodniej granicy. – Chcemy przeprowadzić wyścig, który będzie opierał się na zasadach braterstwa i pokoju. Wspólnie możemy przekazać ludziom takie wartości, bo Tour de Pologne to impreza, którą oglądają miliony kibiców, a jej zasięg jest międzynarodowy. – podkreśla Czesław Lang.

Poprzedni artykułPolscy zawodowcy dopuszczeni do startów w imprezach amatorskich
Następny artykułAdam Yates: „Nie miałem idealnych przygotowań do Tour de France”
Subscribe
Powiadom o
guest
3 komentarzy
Najstarsze
Najnowsze
Inline Feedbacks
View all comments
Michal
Michal

Ale po co TdP jest w WT czyli tzw. „kolarskiej lidze mistrzów”? Jakie z tego tytułu korzyści czerpie polskie kolarstwo? W USA brak WT, nie ma też w Kolumbii, Danii, Austrii, Wielkiej Brytanii. W Niemczech jakiś blady klasyk czy dwa… W Słowenii świetny wyścig HC i 30 Słoweńców, w Polsce wypicowany Tour de Balon i 10 Polaków… Ktoś mi wytłumaczy tę „ligę mistrzów”?

Hubert
Hubert

Dokładnie, jeżdżają po 50 razy dookoła komina ryzykując życiem. No i ta cała masa KIBICÓW bo dają darmowe, różowe chorągiewki. Niech Czesiu pojeździ po dluźkach dla lowelków swoją kolarką i niech po nich zoorganizuje wyścig. Niech świat dowie się co musi przechodzić w tym kraju każdy kto chce trenować kolarstwo szosowe…………

Hubert
Hubert

No i Erytrejczyk stał się taką gwiazdą, że przez niego nieomal nie zakazali otwierania szampana na podium………….