Na trzecim etapie wyścigu Tour de Suisse Peter Sagan odniósł pierwsze zwycięstwo w barwach TotalEnergies oraz pierwsze od Wyścigu dookoła Słowacji we wrześniu ubiegłego roku. W rozmowie z dziennikarzami na mecie był powściągliwy w wypowiedziach, ale wyraził radość z powrotu do gry. 

Peter Sagan na finiszu w Grenchen wyprzedził Bryana Coquarda (Cofidis) oraz Alexandre’a Kristoffa (Intermarché-Wanty-Gobert).

– To jest po prostu wygrana. Trudno było wrócić do wyścigowego rytmu po tym, jak chorowałem i przez trzy miesiące się nie ścigałem. Potrzebowałem czasu. Cieszę się, że wróciłem, że mogłem odnieść zwycięstwo dla drużyny. Dzisiaj moi koledzy wykonali świetną pracę na czele peletonu – nadawali tempo przez cały dzień

– powiedział w lakoniczny sposób Peter Sagan na mecie w Grenchen.

Do zwycięstwa byłego trzykrotnego mistrza świata odniósł się również Alexander Kristoff, który przyznał, że Sagan był dziś po prostu od niego lepszy.

– Przyzwyczaiłem się do bycia przez niego pokonywanym. Nie jest to dla mnie wielką niespodzianką. [Sagan] nie miał zbyt dobrego sezonu, ale wygląda na to, że wykonał dobry trening. Dzisiaj na podjazdach wyglądał świeżo, trochę jak stary Sagan. Dzisiaj był ode mnie po prostu lepszy

– powiedział Norweg.

Pełne sprawozdanie z trzeciego etapu wraz z wynikami można przeczytać TUTAJ.

Poprzedni artykułMichał Żelazowski: „Rywalizujemy między sobą w Polsce, lecz za granicą jesteśmy drużyną”
Następny artykułHRE Mazowsze Serce Polski od dziś na starcie Tour of Slovenia
Absolwentka dziennikarstwa i komunikacji społecznej na Uniwersytecie Warmińsko-Mazurskim w Olsztynie. W kolarstwie szosowym urzeka ją estetyka tej dyscypliny stojąca w opozycji do cierpienia. Amatorsko jeździ na rowerze górskim i szosowym, przejeżdżając kilka tysięcy kilometrów rocznie.
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments