Coraz ciekawiej zapowiadają się tegoroczne Mistrzostwa Polski, które zostaną rozegrane na Mazowszu. Na liście startowej pojawił się zdecydowanie najbardziej utytułowany polski kolarz, triumfator tegorocznego Amstel Gold Race, Michał Kwiatkowski.
Zacznę jednak od małego studzenia atmosfery – obecność na liście startowej to dopiero 50% drogi do realnego wzięcia udziału w wyścigu. Kwiato zapisał się zarówno na jazdę indywidualną na czas, jak i na wyścig ze startu wspólnego, niemniej szczególnie udział w tym drugim może być zależny od decyzji ekipy. 3 dni po nim odbywa się bowiem prezentacja Tour de France i istnieje prawdopodobieństwo, że Michał Kwiatkowski nie zaryzykuje niefortunnego upadku tak krótko przed jednym z głównych celów sezonu. Wszystkiemu nie sprzyja także fakt, że Polak dopiero co wycofał się z Critérium du Dauphiné z powodu bólu w kolanie.
Nasza 32-letnia gwiazda kolarstwa w swojej karierze czterokrotnie wygrywała krajowy czempionat – Michał był mistrzem w 2014 i 2017 roku w jeździe indywidualnej na czas oraz w latach 2013 i 2018 w wyścigach ze startu wspólnego. Ostatni raz kolarz INEOS Grenadiers pojawił się na „krajówkach” w sezonie 2019, zatem tegoroczne zmagania na Mazowszu mogą być nie lada gratką dla kibiców by móc oglądać Kwiatka na żywo.
Zapisy można śledzić na stronie Akces-Sportu pod tym linkiem. Z dnia na dzień listy się zapełniają o kolejnych kolarzy i kolarki, a wszystko to wróży bardzo ciekawą walkę o biało-czerwone koszulki we wszystkich kategoriach. Więcej o programie i trasach Mistrzostw Polski znajdą Państwo w naszym serwisie.
Już się wypalił .