fot. TotalEnergies

Niestety bardzo pechowo dla Pierre’a Latoura zakończył się powrót do ścigania po miesięcznej przerwie podczas Mercan’Tour Classic Alpes-Maritimes. Przygotowujący się do Tour de France 28-latek upadł w pierwszej części rywalizacji i połamał sobie jedną z rąk.

Kolarz TotalEnergies ostatnimi czasy ustabilizował swoją formę na poziomie pozwalającym mu na regularne pokazywanie się w największych wyścigach i odnoszenie sukcesów w tych mniejszych. W tym roku był 4. w Etoile de Bessèges, 5. w Tour de la Provence i do ostatniej chwili trzymał się na podium Paryż-Nicea, które ostatecznie zakończył w drugiej dziesiątce. Francuz świetnie czuje się na mniejszych wzniesieniach i z pewnością miał szansę fajnie zaprezentować się w pierwszej części Tour de France, ale teraz jego przygotowania zostały zaburzone.

Po upadku podczas Mercan’Tour Classic Alpes-Maritimes kolarz TotalEnergies będzie musiał pauzować przez bliżej nieokreślony czas. Na pewno ominie Critérium du Dauphiné, pod znakiem zapytania stoi to, kiedy uda mu się wrócić na rower. Złamanie kości promieniowej powinno zrosnąć się jednak na tyle szybko, by Pierre Latour zdążył wrócić na Tour de France.

Poprzedni artykułLiguryjska zagadka – zapowiedź Giro dell’Appennino 2022
Następny artykułTour de France 2022: Daniel Martinez będzie „drugim nożem” INEOS Grenadiers
Niegdyś zapalony biegacz, dziś sędzia siatkówki z Pomorza, przy okazji aktywnie grający w jednej z trójmiejskich drużyn. Fan kolarskich statystyk i egzotycznych wyścigów. Marzenie związane z tą dyscypliną? Wyjazd na Mistrzostwa Świata do Rwandy w 2025 roku.
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments