fot. Quick-Step Alpha Vinyl

Odma płucna Juliana Alaphilppe’a została całkowicie wyleczona. To oznacza, że Francuz może w końcu wznowić treningi.

To nie była udana wiosna dla „D’Artagnana”. Momenty z udziałem mistrza świata, które większość kibiców zapamięta najmocniej, to nie jego kolejne triumfy (ten był tylko jeden, na etapie Itzulia Basque Country), a upadki. Najpierw ten ciekawie prezentujący się na zdjęciach, gdy Francuz wraz z resztą peletonu został właściwie zdmuchnięty przez silnie wiejący wiatr. Później, gdy podczas Liege-Bastogne-Liege stracił przytomność po uderzeniu w drzewo i udzielić mu pomocy zdecydował się Romain Bardet.

Jednym z efektów drugiego z tych zdarzeń była odma opłucnowa, która sprawiła, że przez długi czas musiał powstrzymywać się od trenowania. Teraz w końcu okres ten dobiegł końca, a Francuz wreszcie może wrócić na rower. Niestety jeszcze nie na szosę.

Mistrz świata – Julian Alaphilippe przeszedł kolejne badania w szpitalu w Herentals. Te wykazały, że odma opłucnowa, której nabawił się trzy tygodnie temu w wyniku kraksy z Liege-Bastogne-Liege, została całkowicie wyleczona. To oznacza, że jest gotowy, by wznowić lekkie treningi na trenażerze rolkowym.

Na koniec warto przypomnieć, że głównym celem Alaphilippe’a na drugą część sezonu jest Tour de France, do którego pozostało już tylko siedem tygodni. Czy Francuz zdoła do tego czasu wrócić do optymalnej formy?

Poprzedni artykułGiro d’Italia 2022: Senny etap dla Arnaud Démare’a
Następny artykułBilans szczęścia – zapowiedź 7. etapu Giro d’Italia 2022
Trenował kolarstwo w Krakusie Swoszowice i biegi średnie w Wawelu Kraków, ale ulubionego sportowego wspomnienia dorobił się startując na 60 metrów w Brzeszczach. W 2017 roku na oczach biegnącej chwilę wcześniej Ewy Swobody wystartował sekundę po wystrzale startera, gdy rywale byli daleko z przodu. W pisaniu refleks również nie jest jego mocną stroną, ale stara się nadrabiać jakością.
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments