Foto: La Conti Groupama-FDJ

Romain Grégoire (Equipe continentale Groupama-FDJ) wygrał po ataku na ostatnich kilometrach Giro del Belvedere. 

83. edycja młodzieżowego Giro del Belvedere rozegrana została tradycyjnie wokół miejscowości Villa di Villa. Kolarze do lat 23 mieli do przejechania łącznie 166 kilometrów. Pod koniec rywalizacji czekał na nich pokonywany dwukrotnie podjazd Montaner (1,6 km długości; średnie nachylenie 10,7 %).

Dopiero po ponad 30 kilometrach z peletonu odjechało dwóch kolarzy. Byli to Marco Andreaus (Cycling Team Friuli ASD) i Matevž Govekar (Tirol KTM Cycling Team). To właśnie Słoweniec wygrał pierwszą lotną premię. Dość szybko dwójka wypracowała sobie minutę przewagi, ale także bardzo szybko zostali doścignięci przez dużą grupę.

W kolejną akcję zabrali się Kevin Pezzo Rosola (Tirol KTM Cycling Team) i Brayan Vargas (Colombia Tierra de Atletas – GW Bicicletas – Shimano). Potem dojechało do nich sześciu kolarzy: Andrea Guerra (Zalf Euromobil Fior), Giovanni Bortoluzzi (Work Service Vitalcare Vega), Nicholas Agostini (UC Trevigiani), Kevin Bonaldo (Team Qhubeka), Alessio Nieri (Bardiani-CSF-Faizanè) i Andrey Remkhe (Astana Qazaqstan Development Team). Ta grupa miała dwie minuty przewagi na 72 kilometry przed metą.

Dość nieoczekiwanie mimo pracy młodzieżowych Jumbo – Visma i Groupama – FDJ prowadząca ósemka powiększała swoją przewagę. Jednak na pierwszym podjeździe pod Montaner (1,6 km długości; średnie nachylenie 10,7 %) sytuacja zmieniła się. Premię wygrał Bortoluzzi, ale z peletonu skontrowali Romain Grégoire (Equipe continentale Groupama-FDJ), Davide De Pretto i Federico Guzzo (obaj Zalf Euromobil Fior).

Na ostatniej rundzie Grégoire i Guzzo dojechali do samotnie jadącego już Bortoluzziego. Zgodnie z oczekiwaniami na solową akcję zdecydował się faworyt wyścigu – Romain Grégoire.

Francuz nie dał się już dogonić konkurentom i zanotował drugie zwycięstwo w ciągu ostatnich dni. Wcześniej był najlepszy na trasie Liège – Bastogne – Liège U23.

Drugie miejsce wywalczył Federico Guzzo (Zalf Euromobil Fior), a trzecie Per Strand Hagenes (Jumbo-Visma Development Team).

 

Poprzedni artykułPello Bilbao: „Nie jestem rozczarowany”
Następny artykułTour de Yorkshire wróci do kalendarza UCI?
Pismak z pasji, nie z wykształcenia. Wielbiciel scoutingu i skarbów kibica. Pisze to co myśli, a nie co wypada.
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments